Uderzył w drzewo. Przyznał się, że zasnął

Na nietypowy widok natknęli się wejherowscy strażnicy miejscy podczas rutynowego, nocnego patrolowania miasta. Na jednej z ulic zauważyli wbity w drzewo samochód. Obok stał mężczyzna.

W piątek, 30 maja około godziny 2.00 w nocy, na ulicy Kościuszki w Wejherowie, funkcjonariusze Straży Miejskiej zauważyli wbity w drzewo pojazd marki Ford.

— Kierowca sam ewakuował się z samochodu i stał na chodniku. 30-letni mężczyzna tłumaczył strażnikom, że do zdarzenia doszło w wyniku zaśnięcia — informuje Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie

fot. Straż Miejska w Wejherowie fot. Straż Miejska w Wejherowie fot. Straż Miejska w Wejherowie

Kierujący nie miał widocznych obrażeń ciała i nie potrzebował pomocy medycznej. Na miejsce wezwano patrol policji drogowej, która prowadzi dalsze czynności.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.