20.05.2025 11:00 44 OR
fot. Karol Nawrocki/facebook
Nie cichną echa niedzielnych wyborów prezydenckich. Zaskoczenie goni zaskoczenie. Jednym z nich jest wynik wyborów prezydenckich w Domu Pomocy Społecznej, w którym przebywa chyba najsłynniejszy w ostatnim czasie Jerzy w Polsce.
Każdy, kto choć trochę interesował się trwającą w minionych miesiącach kampanią wyborczą słyszał o sprawie kawalerki, którą w niejasnych okolicznościach przejąć miał kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. Kontrowersyjna transakcja ewaluowała i niemal każdego dnia docierały do nas nowe fakty.
Ostatecznie Karol Nawrocki, wraz z małżonką postanowili przekazać kawalerkę na cele charytatywne. Tymczasem Pan Jerzy Ż. został umieszczony w jednym z gdańskich Domów Pomocy Społecznej, w którym jest utrzymywany przez miasto Gdańsk.
Zgodnie z prawem wyborczym, wybory na prezydenta przeprowadzane są również w placówkach pomocy społecznej czy szpitalach, w których umożliwia się oddanie głosu wszystkim osobom posiadającym prawa wyborcze. Taki lokal wyborczy powstał również w Domu Pomocy Społecznej, w którym przebywa Jerzy Ż.
Po zliczeniu wszystkich głosów okazało się, że pensjonariusze tego właśnie domu w większości swój głos oddali na...Karola Nawrockiego. I choć różnica pomiędzy jego głównym rywalem była niewielka - 17 głosów otrzymał Karol Nawrocki, a 16 Rafał Trzaskowski, zwycięstwo Nawrockiego może zaskakiwać. W sumie zagłosowały tam 54 osoby, co dało 62 procentową frekwencję.
W województwie pomorskim Rafał Trzaskowski uzyskał w sumie 38,05 %, a Karol Nawrocki – 22,19 %. W samym Gdańsku Rafał Trzaskowski dostał 43,33 % głosów, a Karol Nawrocki – 16,83 %.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.
