17.05.2025 13:04 0 PM/SM Gdańsk

Tajemnicze zbiorowisko na drzewie. Co robiły tam setki pszczół?

Fot. SM Gdańsk

Niecodzienna sytuacja przyciągnęła uwagę mieszkańców i… pszczół. Na jednym z drzew przysiadł niewielki rój, który najwyraźniej postanowił odpocząć przed dalszą podróżą. Zauważył go strażnik miejski, który -dzięki szybkiej reakcji i współpracy z lokalnym pszczelarzem – pomógł zapewnić bezpieczny finał tej nietypowej wizyty.

Do nietypowej akcji doszło w miniony wtorek. Strażnik dzielnicowy z gdańskiego Śródmieścia spacerował po pracy z psem, gdy jego uwagę zwróciło kilka osób wpatrzonych w niewielkie drzewo.

Nasz kolega postanowił sprawdź co tak zaciekawiło okolicznych mieszkańców. Okazało się, że obiektem zainteresowania sąsiadów był niewielki rój pszczół, który na nocny odpoczynek przed dalszą drogą upatrzył sobie jedno z drzew. Na szczęście owady spokojnie obsiadły konar i nie powodowały żadnego zagrożenia. Dodatkowo silne porywy wiatru uniemożliwiały im latanie – mówi st. inspektor Mariusz Jakubowski z Referatu II.

Strażnik o nietypowych gościach poinformował dyżurnego numeru 986.

Następnego dnia, z samego rana skontaktował się też z pszczelarzem, który w ciągu kilkunastu minut pojawił się na ulicy Kolorowej. Większość owadów udało się umieścić w rojnicy, gdzie czekały na pozostałych członków roju. Po kilku godzinach wszyscy byli już gotowi na transport do nowego ula. Dziękujemy panu Leszkowi z Rejonowego Koła Pszczelarzy w Pszczółkach za szybką reakcję i zabranie pszczół w bezpieczniejsze miejsce - piszą gdańscy strażnicy miejscy.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.