Rodzice nie wiedzieli, gdzie są. 3-latek i 5-latek przez kilka godzin błąkali się po mieście

Dwaj kilkulatkowie przez kilka godzin błąkali się bez opieki w centrum Słupska. Wyraźnie zaniedbanymi chłopcami zainteresowała się jedna z pracowniczek sklepu, która zaalarmowała odpowiednie służby.

Na początku kwietnia policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkanki Słupska o dwójce małych dzieci, które same, bez żadnej opieki osób dorosłych mają poruszać się po ulicach miasta.

Na miejsce od razu został skierowany policyjny patrol, który zaczął ustalać, kto powinien sprawować opiekę nad dziećmi. Funkcjonariusze wezwali na miejsce zespół pogotowia, który przebadał dzieci i nie stwierdził, aby wymagały one pomocy medycznej. Mundurowi skontaktowali się również z pracownikami MOPR w Słupsku.

Dzieci zostały przekazane pod opiekę wykwalifikowanych osób, gdzie znajdują się nadal. Rodzice chłopców w wieku 3 i 5 lata zostali ustaleni po blisko dwóch godzinach. Byli trzeźwi.

— Według przekazanej policjantom informacji dzieci miały same przebywać na jednym z placów zabaw i oddaliły się podczas zabawy. Funkcjonariusze wdrożyli procedurę Niebieskiej Karty. O zdarzeniu poinformowany został również Sąd Rodzinny — asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP w Słupsku

Prowadzone jest postępowanie w kierunku narażenie na niebezpieczeństwo osób, nad którymi należy sprawować opiekę, Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.