19.04.2025 10:04 5 OR/Straż Miejska w Gdańsku

Skoczył do rzeki w centrum miasta. W bieliźnie uciekał przed strażnikami

fot. Straż Miejska w Gdańsku

Nie wiadomo, czy skok do Motławy był w przypływie radości, czy może to była chwila, o której marzył turysta. Jedno wiadomo na pewno. Woda w sobotnie południe była zimna i momentalnie otrzeźwiła amatora kąpieli. Na widok strażników miejskich mężczyzna w samej bieliźnie zaczął uciekać przez centrum miasta.

Sobota, 12 kwietnia. Zbliżała się 13:00, gdy funkcjonariusze z Referatu II byli na Zielonym Moście. Ich uwagę zwrócili przechodnie, którzy wpatrywali się w Motławę. Mundurowi postanowili sprawdzić co ich tak zainteresowało.

Na nabrzeżu zauważyli mężczyznę w bieliźnie, który akurat wychodził z wody. Najwyraźniej zimna Motława otrzeźwiła turystę i ten na widok strażników zaczął uciekać. Jego znajomi również szybko się rozbiegli zabierając po drodze ubrania amatora kąpieli — informowali gdańscy strażnicy miejscy

Pościg nie trwał długo, a turyście w samych bokserkach trudno było ukryć się w tłumie. Pływak wpadł w ręce strażników miejskich na ulicy św. Ducha. Mundurowi użyli prewencyjnie środków przymusu bezpośredniego, aby zapobiec ponownej ucieczce. W trakcie interwencji pojawili się również znajomi turysty z ubraniami. Mężczyzna przyznał, że kąpiel w Motławie była głupim pomysłem i przeprosił za swoje zachowanie.

Strażnicy miejscy wyjaśnili mu, że kąpiel w miejscu zabronionym jest wykroczeniem. Turysta został ukarany mandatem.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...