15.03.2025 17:00 5 OR/KMP w Gdańsku

Była w klapkach, miała cudzy dowód i wjechała w słup. Przyznała, że zażywała kokainę

fot. KMP w Gdańsku

Gdańscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali 22-latkę kierującą bmw, która spowodowała kolizję i uderzyła w latarnię uliczną. Kobieta prawdopodobnie była pod wpływem kokainy i miała przy sobie środki odurzające. Gdańszczanka nie miała uprawnień do kierowania i wylegitymowała się cudzym dowodem osobistym.

W piątek, 14 marca, po godzinie 01:00 w nocy policjanci ruchu drogowego patrolując ulicę Marynarki Polskiej, zauważali stojący na poboczu samochód marki BMW i przewróconą latarnię uliczną. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do interwencji w związku z zaistniałą kolizją. Kobieta kierująca samochodem wylegitymowała się dowodem osobistym wystawionym na 36-letnię kobietę. Podczas sprawdzania dokumentu okazało się, że należy on do innej osoby niż kierująca i został zgłoszony jako utracony.

Mundurowi bardzo szybko ustalili, że za kierownicą bmw siedzi 22-latka, która nie ma uprawnień do kierowania. Policjanci zwrócili też uwagę na fakt, że gdańszczanka ma na sobie obuwie niestosowane do pory roku i ma założone klapki. W rozmowie z policjantami kobieta przyznała, że zanim wsiadła za kierownicę, zażywała kokainę i ma przy sobie narkotyki. Podczas przeszukania auta mundurowi znaleźli woreczek strunowy z białym proszkiem oraz kilka tabletek — informuje Magdalena Ciska z KMP w Gdańsku.

Zabezpieczone substancje trafiły do analizy. 22-latka została zatrzymana i przewieziona do szpitala, gdzie pobrano jej krew do szczegółowych badań. Samochód kobiety odholowano, a gdańszczanka trafiła do policyjnego aresztu, gdzie czeka na zarzuty.

Za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat więzienia. Za kierowanie samochodem pod wpływem środka odurzającego grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, wysoka grzywna, utrata prawa jazdy oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Za posługiwanie się cudzym dokumentem grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Poza tym sąd w każdej takiej sytuacji orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...