Doszło do pożaru drewnianej konstrukcji w jednym z nieużytkowanych budynków na Hipodromie. Na miejsce natychmiast wezwano straż pożarną, która szybko opanowała ogień. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a zaplanowane wydarzenia odbyły się z minimalnym opóźnieniem.
Straż Pożarna interweniowała na terenie sopockiego Hipodromu wczesnym rankiem. W niedzielę (19 stycznia) koło godziny 6:30 zauważono pożar fragmentu drewnianej konstrukcji nieużytkowanego budynku dawnych kas od strony ulicy Polnej. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a strażakom udało się ugasić ogień w ciągu kilkunastu minut.
Zasilanie na Hipodromie przywrócono około godziny 9:30, co pozwoliło na rozpoczęcie ogólnopolskich zawodów jeździeckich, które odbywają się od piątku, z niewielkim opóźnieniem.
– Przyczyna pożaru nie jest znana, ustalą to służby. W trosce o zabytkową część Hipodromu planujemy na noc zamykanie furtki strony od ul. Polnej, tak by dostęp mieli tylko rezydenci – mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydentka Sopotu.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.