15.01.2025 14:00 3 OR/KMP w Sopocie

Tajemniczy makler i kryptowaluty. Oszuści wyczyścili ich konta do zera

fot. pixabay.com

Jeden uwierzył rzekomemu maklerowi papierów wartościowych. Drugi chciał wzbogacić się na kryptowalutach. Oszuści pozbawili ich kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Do sopockich policjantów zgłosił się 48-letni mieszkaniec Gdyni i powiadomił o przestępstwie podczas inwestowania w kryptowaluty. W grudniu 2024 roku mężczyzna poznał w sieci kobietę, która przedstawiła się jako Anna, a z profilu wynikało, że mieszka w Amsterdamie. Kobieta twierdziła, że jest analitykiem kryptowalut i namówiła 48-latka do zainwestowania w kryptowaluty, dodając, że będzie jego nauczycielem i krok po kroku pokaże, jak inwestować.

Skuszony wizją zysku mężczyzna wykonywał wszystkie polecenia kobiety, instalując różne aplikacje, robiąc przelewy i kupując walutę. Widział też zyski na swoim koncie i gdy próbował je wypłacić, pojawiał się problem, który Anna zawsze mu wytłumaczyła i mówiła, co dalej robić. 48-latek ściągał kolejne aplikacje i dokonywał kolejnych przelewów — informuje podinsp. Lucyna Rekowska, rzecznik KMP w Sopocie

Ostatecznie nie udało się mu wyciągnąć zysków ani odzyskać swoich pieniędzy i zrozumiał, że padł ofiarą przestępstwa. Łącznie stracił on ponad 80 tysięcy złotych.   Sopoccy policjanci przyjęli również zawiadomienie o oszustwie od 85-latka. Senior poinformował, że dzień wcześniej zadzwonił do niego mężczyzna ze wschodnim akcentem. Podał się on za maklera papierów wartościowych i powiedział, że chce 85-latkowi przelać 7500 dolarów twierdząc, że te pieniądze mu się należą. Senior nie dopytywał o szczegóły i nie żądał wyjaśnień za co te pieniądze, zamiast tego wykonywał wszystkie polecenia, które mężczyzna zlecał mu przez telefon i wykonywał operacje na komputerze.

Cała rozmowa trwała około godziny. Potem dzwoniący rozłączył się informując, że w przeciągu godziny dolary powinny być na koncie seniora. 85-latek po jakimś czasie zalogował się na swoje konto - dolarów nie dostał, zamiast tego z jego konta bankowego zniknęły wszystkie pieniądze, a było tego blisko 30 tysięcy złotych.  

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...