10.01.2025 15:04 7 PM/TTM
Szkoła w Rekowie Górnym, do której uczęszcza około 80 dzieci, ma zostać zamknięta, a dzieci mają trafić do szkoły w Połchowie. Taką decyzję podjęły władze gminy Puck. Mieszkańcy protestują przeciwko temu postanowieniu i mówią, że ta szkoła to serce gminy, a ich dzieci świetnie się w niej czują.
W budynku szkoły w Połchowie odbyło się pełne emocji spotkanie wójta gminy Puck z rodzicami uczniów szkoły w Rekowie Górnym, która od września tego roku ma zostać zamknięta. Rodzice sprzeciwiają się tej decyzji i zapowiadają walkę o tę placówkę.
— Dzieci przychodzą do domu i płaczą, że nie chcą takiej zmiany - mówi jedna z mieszkanek Rekowa Górnego.
— Sytuacja jest dla nas patowa. Dowiedzieliśmy się parę dni temu, że nasza szkoła ma zostać zamknięta. Nie zgadzamy się z tym. Dla nas nie są ważne tabelki, pieniądze, tylko dobro naszych dzieci - mówi dla Twojej Telewizji Morskiej Sylwia Piwowarczyk, mieszkanka Rekowa Górnego.
Jak wskazują władze gminy chodzi m.in. o oszczędności.
— *W zeszłym roku funkcjonowanie tej placówki kosztowało 2,7 mln zł. W tym roku planowany koszt funkcjonowania placówki to jest 3,7 mln zł - informuje Marcin Nikrant, wójt gminy Puck.
Jak podaje gmina, decyzja o zamknięciu placówki została podjęta po przeprowadzeniu audytu, który pokazał, że w najbliższych latach liczba uczniów w szkołach gminy Puck będzie maleć.
— Jest to jedna z najmniejszych szkół w gminie Puck. Liczy 82 dzieci - dodaje Marcin Nikrant.
To nie przekonuje rodziców uczniów rekowskiej placówki, którzy uważają, że to tam właśnie ich dzieci mają najlepsze warunki do nauki.
— Chcemy walczyć o naszą szkołę, serce naszej gminy. W naszej szkole są tacy nauczyciele i taka atmosfera, że dzieci nie chcą wracać ze świetlicy do domu. Tak jest im tam dobrze - opowiada Sylwia Piwowarczyk.
Podczas dyskusji dotyczącej przyszłości uczniów nasunęły się też pytania o nauczycieli.
— Niestety zapewne część etatów będzie trzeba zredukować. Natomiast według naszych analiz większość kadry nauczycielskiej znajdzie zatrudnienie - podaje wójt gminy Puck.
Gmina zakłada, że na 23 nauczycieli około 15 znajdzie ponowne zatrudnienie. To nie koniec wątpliwości jakie targają rodzicami. Wskazują również na problem z komunikacją i odległość od szkoły. Władze gminy zapowiadają, że gmina zapewni dojazd dzieciom.
— Planujemy także uruchomić linię autobusową o numerze 19, którą będzie obsługiwało MZK Wejherowo - mówi Marcin Nikrant.
W Rekowie Górnym w miejscu szkoły ma powstać Centrum Opiekuńczo Wychowawcze. Cały budynek ma zostać zaadoptowany na przedszkole samorządowe. Po gruntownym remoncie ma tam powstać ponad 100 miejsc dla dzieci.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.