24.12.2024 09:02 0 OR/KMP w Sopocie
Policjanci z Sopotu zatrzymali 52-letniego mężczyznę. Sprawca przyszedł w nocy na stację paliw i gdy nie sprzedano mu alkoholu zaczął wymachiwać przedmiotem przypominającym broń oraz groził zniszczeniem obiektu.
Kilka dni temu sopoccy policjanci zostali powiadomieni, że w nocy z 13/14 grudnia 2024 roku, na stację paliw przyszedł pewien mężczyzna i chciał kupić alkohol. Gdy usłyszał od pracownicy, że nie jest to możliwe, wyciągnął przedmiot przypominający broń i zaczął grozić, że zniszczy ten obiekt, a następnie wyszedł. Sprawą natychmiast zajęli się stróże prawa. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o przestępstwie i przesłuchali świadków. Analizowali również zapisy kamer monitoringu i weryfikowali zdobyte informacje, by jak najszybciej zatrzymać sprawcę tego przestępstwa. W wyniku intensywnych działań sopoccy kryminalni ustalili, że za tym przestępstwem stoi 52-letni sopocianin i zatrzymali go 19 grudnia.
— W chwili zatrzymania 52-latek wydał policjantom przedmiot przypominający broń oraz odzież, którą miał w dniu zdarzenia. Oświadczył, że broń to „gazówka” i dodał, że nie pamięta sytuacji, bo był wtedy upojony alkoholem. Podejrzany z miejsca zatrzymania trafił do policyjnej celi. Ale to nie był koniec działań sopockich stróżów prawa. Funkcjonariusze zebrali dowody, z których wynikało, że od listopada br. zatrzymany 52-latek znęcał się nad swoją partnerką poprzez wyzywanie, poniżanie i bicie jej po całym ciele — informuje podinsp. Lucyna Rekowska, oficer prasowy KPP w Sopocie
Zgromadzone w sprawie dowody policjanci przekazali prokuratorowi z Prokuratury Rejonowej w Sopocie i doprowadzili do prokuratury zatrzymanego 52-latka. Mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad partnerką oraz stosowania gróźb dotyczących zniszczenia mienia, wymachując przy tym przedmiotem przypominającym broń, w celu zmuszenia pracownicy stacji do sprzedaży mu alkoholu. W sobotę sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 52-latka na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.