28.11.2024 13:00 0 OR
Nadal nie wiadomo kto stoi za zanieczyszczeniem leśnego strumyka rybnymi odpadami do jakiego doszło w połowie października w wejherowskim lesie. Nadleśnictwo poszukuje świadków tego skandalicznego czynu.
Problem podrzucania odpadów do lasu wciąż jest zjawiskiem nagminnym. To co zobaczyli leśnicy z Nadleśnictwa Wejherowo 18 października, przeszło ich wyobraźnię.
— Może to smutne, ale jest to dla nas codzienność. Natomiast to co dzisiaj spotkaliśmy w lesie zaskoczyło nas. Jest to ewidentne działanie na szkodę środowiska leśnego — mówił dla Twojej Telewizji Morskiej Piotr Karbownik, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Wejherowo.
Na miejscu znaleziono pozostałości poeksploatacyjne związane z hodowlą ryb i puste opakowania. Jak się później okazało, było to ponad 360 kg rybiej ikry i innych odpadów pochodzących z oczyszczania ryb.
— W związku z tym, że część tych pozostałości została wrzucona do strumienia będziemy musieli bardzo szybko to zutylizować i posprzątać, co będzie wiązało się z dużymi kosztami. Tu każda chwila jest ważna, po to żeby nie doszło zanieczyszczenia wody — dodaje Piotr Karbownik.
Sprawę nagłośniły Lasy Państwowe, by nie tylko uczulić obywateli ale też uświadomić jakie konsekwencje niesie ze sobą takie zanieczyszczanie środowiska.
⛔️ WAŻNE!!!! Zanieczyszczony rybami strumień leśny w Wejherowie!! Trwa intensywne usuwanie zanieczyszczeń. ❗️ Lasy...
Opublikowany przez Lasy Państwowe Piątek, 18 października 2024
Sytuacja w Wejherowie to nie tylko kłopot z uprzątnięciem odpadów. To też biologiczne zagrożenie dla dzikiej fauny, wprowadzenie gatunków obcych do środowiska, zanieczyszczenie gleby i wód gruntowych. Odpady biologiczne powinny być zutylizowane zgodnie z przepisami, aby chronić ekosystemy
Trwa dochodzenie Straży Leśnej, które będzie miało na celu przede wszystkim odnalezienie sprawcy i pociągnięcie go do odpowiedzialności, przede wszystkim za wyrządzone szkody oraz stworzone zagrożenie.
— Odpady tego samego dnia uprzątnięto i zutylizowano. Wobec tego niebezpieczeństwo dla środowiska, o ile wystąpiło to w stopniu znikomym. Uprzątnięto i zutylizowano 380 kg odpadów. Koszt czynności wyniósł 1771,20 zł — poinformowała portal O2 Joanna Daszkowska, strażnik leśny z posterunku straży leśnej Nadleśnictwa Wejherowo.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.