25.10.2024 07:00 9 OR
Aż trzy seniorki w krótkim czasie straciły oszczędności poprzez wpuszczenie do swoich mieszkań oszustów. Zaufały rzekomym pracowniczkom przychodni, ZUS-u, czy przedstawicielom wodociągów.
Sprawcy przestępstw dokonywanych na seniorach działają w różny sposób, wykorzystując przy tym zaufanie i "dobre serce" tych ludzi. Bardzo często oszuści pukają do drzwi mieszkań pod różnymi pretekstami. W minionym tygodniu dwie kobiety, podające się za pracownice przychodni, weszły do mieszkania seniorki z Przymorza pod pretekstem wykonania ankiety i zbadania starszej kobiety. Podczas zdarzenia oszustki wykorzystały nieuwagę 81-latki i ukradły jej oszczędności w kwocie prawie 10 tysięcy złotych.
Kolejny przypadek miał miejsce także na Przymorzu. Kobieta, przedstawiając się jako pracownica ZUS-u, zapukała do mieszkania 88-letniej gdańszczanki. Oszustka przekazała pokrzywdzonej informację, że przyszła sprawdzić numery jej banknotów oraz wmówiła seniorce, że w przypadku posiadania konkretnych numerów wpłynie to na podwyższenie jej dodatku do emerytury. Następnie kobieta, wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonej, ukradła jej 3 tysiące złotych.
Tego samego dnia do 89-latki ze Śródmieścia zapukali kobieta oraz mężczyzna i przedstawili się jako pracownicy wodociągów. Para przyszła pod pretekstem sprawdzenia instalacji. Podczas gdy seniorka rozmawiała z kobietą, mężczyzna z szafy ukradł 600 złotych.
Policjanci apelują, zwłaszcza do osób starszych, samotnie mieszkających, aby łatwowiernie nie odnosić się do nieznajomych oraz zachować ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z osobami pukającymi do naszych mieszkań podającymi się za przedstawicieli różnych instytucji.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.