Odnaleźli ludzkie szczątki i łuskę do karabinu. Kolejne odkrycie na Westerplatte

Ludzkie szczątki i łuskę do karabinu Mauser na Westerplatte odnaleźli archeolodzy z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Wcześniej w tym samym rejonie zostały odkryte szkielety trzech mężczyzn i resztki cywilnej odzieży.

Ludzkie szczątki i łuskę do karabinu odkryto nieopodal stanowiska armaty polowej, w jednym ze schronów używanych przez polską załogę Składnicy Tranzytowej we wrześniu 1939 r. Archeolodzy z MIIWŚ poinformowali, że pozostałości odzieży wskazują, że są to szczątki osoby cywilnej. O odkryciu został poinformowany prokurator IPN, który wyznaczy termin ekshumacji.

To nie jedyne znalezisko w tym rejonie na Westerplatte. Pod koniec września 2024 roku zostały odkryte szkielety trzech mężczyzn i resztki cywilnej odzieży. Jak przekazuje MII WŚ szczątki leżały w układzie anatomicznym, na brzuchu, twarzami do ziemi. Zachowały się pozostałości ubrań: skórzane, cywilne półbuty, resztki spodni (z mankietem na jednej z nogawek, podobnym do tych przy spodniach garniturowych). Przy dwóch szkieletach widoczne były resztki szelek podtrzymujących spodnie, a przy trzecim – skórzany pasek. Obok ciał znajdowały się także odłamki pocisków artyleryjskich.

Kierownik Działu Archeologicznego MIIWŚ, Filip Kuczma wyjaśnia, że ze wstępnych ustaleń z udziałem antropologa wynika, że osoby te zostały zamordowane w miejscu ich odkrycia.

— Najpewniej ludzi tych zapędzono do częściowo rozebranego schronu, który jako gotowy już dół wybrano na miejsce egzekucji i zakopania zwłok - mówi cytowany przez muzeum archeolog. - Wszyscy byli mężczyznami w wieku pomiędzy 25 a 55 lat. Zauważone przez antropologa specyficzne anomalie w budowie kości zdają się wskazywać, że dwóch z nich może być spokrewnionych. Na łopatce jednego ze zmarłych widoczny jest uraz określony wstępnie jako prawdopodobna przestrzelina – strzelający był ustawiony wyżej od klęczącej bądź siedzącej ofiary. Strzał padł od tyłu. Czaszki pozostałych dwóch ofiar były roztrzaskane, ale dopiero po ich zrekonstruowaniu i pogłębionej analizie będzie można stwierdzić, czy to także ślady po postrzałach, czy też np. uderzeń tępym narzędziem – dodaje.

Według ustaleń archeologów bezpośrednio pod jednym ze szkieletów znaleźli dobrze zachowany kasztan, co może oznaczać, że egzekucja tych osób odbyła się jesienią 1939 bądź 1940 roku Archeolodzy nie wykluczają, że pod odnalezionymi szczątkami znajdują się kolejne. Po zabezpieczeniu odnalezionych szczątków prace archeologiczne w tym miejscu będą kontynuowane. Archeolodzy sprawdzą również, czy w niższych warstwach ziemi nie znajdują się dalsze pozostałości konstrukcji schronu.

To nie pierwsze szczątki odnalezione na Westerplatte. Wcześniej zespół archeologów odkopał szczątki ośmiu niemieckich żołnierzy z 1945 roku. Badania archeologiczne są prowadzone na Westerplatte od 2016 r. W 2019 roku odnaleziono szczątki dziewięciu polskich żołnierzy, którzy polegli we wrześniu 1939 roku.

CZYTAJ TEŻ: Znaleziono 'kapsułę czasu' w leju po bombie na Westerplatte

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.