17.09.2024 07:10 4 PM

'Leżał zakrwawiony na ziemi.' Gruzin pobił Ukraińców

Fot. KMP Gdańsk

Policjanci zatrzymali 37-letniego obywatela Gruzji, który odpowiada za uszkodzenie ciała oraz za naruszenie nietykalności cielesnej dwóch obywateli Ukrainy w wieku 29 i 27 lat. Sprawca usłyszał zarzuty.

W ubiegłym tygodniu policjanci z Gdańska przyjęli zawiadomienie o pobiciu, do którego doszło kilka dni wcześniej.

Przy jednym z hosteli w centrum zostali pobici dwaj obywatele Ukrainy. Gdy jeden z pokrzywdzonych wyszedł przed budynek, zauważył, że jego znajomy leży zakrwawiony na ziemi. 27-latek podbiegł, aby udzielić koledze pomocy i wtedy został zaatakowany przez rosłego mężczyznę. Pokrzywdzony został dotkliwie pobity, był kopany i uderzany w okolice głowy. W wyniku tego zdarzenia mężczyzna odniósł obrażenia twarzoczaszki i konieczna była interwencja chirurga – podaje gdańska policja.

Policjanci ustalili, że sprawca mieszkał w tym samym hostelu co pokrzywdzeni, jednak po zdarzeniu już tam nie wrócił.

Kryminalni szybko ustalili, że 37-letni obywatel Gruzji porusza się srebrnym nissanem na gdańskich tablicach rejestracyjnych, znali też adres jego partnerki. Zauważyli spawce, gdy wchodził do budynku, w którym mieszka jego partnerka. Podczas zatrzymania sprawca był agresywny, stawiał opór i kryminalni zastosowali wobec niego chwyty obezwładniające i kajdanki – informuje policja.

Mężczyzna został doprowadzony do komisariatu i usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała oraz naruszenia nietykalności cielesnej pokrzywdzonych. Wobec sprawcy został zastosowany dozór policji, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz zakaz opuszczania kraju.

Za uszkodzenie ciała grozi kara 5 lat więzienia. Za naruszenie nietykalności cielesnej grozi kara roku więzienia.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...