30.08.2024 07:00 29 TS
Będzie nowa frakcja odpadów. Od stycznia 2025 roku mieszkańcy będą mieli obowiązek odrębnego zbierania i segregacji tekstyliów. Nie oznacza to, że mieszkańcy otrzymają nowy worek lub pojemnik.
Unia Europejska chce zmniejszyć oddziaływanie przemysłu modowego na środowisko. Stąd nowe przepisy dotyczące zbiórki i recyklingu zużytych tekstyliów. Co to oznacza dla samorządów i mieszkańców? Generalnie w samorządach wyjaśniają, że nie muszą specjalnie przygotowywać się do zmian w dyrektywie. Chodzi m.in. o to, że mieszkańcy nie będą musieli otrzymywać kolejnych worków lub pojemników.
— Nie ma takiej potrzeby gdyż stosowne regulacje znajdują się w uchwałach Rady Gminy Wejherowo. Natomiast pod koniec roku przeprowadzimy kampanię informacyjną w miesięczniku Nasza Gmina, mediach społecznościowych, BIP a niewykluczone, że także prasie lokalnej - tłumaczy Piotr Czerwiński, kierownik Referatu Gospodarowania Odpadami i Środowiska w Urzędzie Gminy Wejherowo. - Mieszkańcy nie otrzymają nowych worków. Z uwagi na niewielką ilość tej frakcji (ok. 3 Mg rocznie) brak jest uzasadnienia dla organizacji dodatkowego odbioru dla tekstyliów. Mieszkańcom oferujemy możliwość pozostawienia tej frakcji w dwóch PSZOK-ach – w EkoFabryce w Wejherowie (od 2 lat) i w EkoDolinie w Łężycach (od 11 lat). Dodatkowo funkcjonują pojemniki na odzież używaną podstawiane przez PCK, Caritas lub inne podmioty na gruntach prywatnych oraz gminnych.
Podobnie jest w Wejherowie. Urzędnicy przypominają, że 'mieszkańcy Wejherowa od początku funkcjonowania nowego systemu gospodarki odpadami w mieście tj. od 1 lipca 2013 r. mają możliwość przekazania tekstyliów do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych tzw. PSZOK'.
— Obecnie funkcjonujący system nie ulegnie zmianie. Przy czym warto zaznaczyć, iż w PSZOK przyjmowane są wyłącznie tekstylia, a obuwie należy wrzucić do odpadów niesegregowanych (zmieszanych) - czytamy w odpowiedzi od Urzędu Miasta w Wejherowie. - Co więcej warto zaznaczyć, iż coraz częściej sieci sklepów odzieżowych wprowadzają zbiórkę niepotrzebnych ubrań. Zauważalny jest trend, iż to wprowadzający na rynek wyroby tekstylne ponosi odpowiedzialność za ich dalsze zagospodarowanie. W wyniku tego głównie w dużych aglomeracjach wzrasta świadomość społeczeństwa, iż niepotrzebna odzież może trafić ponownie do obiegu dostając drugie życie bądź winna być w sposób prawidłowy zagospodarowana.
O możliwości oddania ubrań do PSZOK przypomina też wójt gminy Luzino, który również zauważa, że za unijną dyrektywą póki co nie poszły zmiany w ustawie o odpadach dotyczących tekstyliów.
— Nie ma w rozporządzeniu. Natomiast my od wielu lat stosowaliśmy zasadę, że można było wrzucać tekstylia do pojemników zmieszanych. W związku z tą dyrektywą nie będzie można już tego robić. Będzie trzeba ubrania gdzieś gromadzić, ponieważ to nie jest odpad zielony, który fermentuje. Zapraszamy do PSZOK, z którym mamy umowę. Można też zasilić PCK. Poejmnik w Luzinie jest przy ul. Ofiar Stutthofu - mówi wójt Jarosław Wejer.
Do przyszłorocznych zmian przygotowują się w Rumi.
— W szczególności poprzez wprowadzenie nowych zapisów w obowiązujących na terenie Rumi dokumentach (uchwale i regulaminie) - czytamy w odpowiedzi przesłanej przez Annę Borys, naczelnika Wydziału Promocji i Zieleni Miejskiej w Urzędzie Miasta w Rumi. - Nie przewidujemy dostarczania mieszkańcom worków na odzież i tekstylia. Prawdopodobnie mieszkańcy samodzielnie będą oddawać tę frakcję odpadów do PSZOK-u, ale ostateczną decyzję w tej sprawie podejmiemy w najbliższych tygodniach lub miesiącach.
Nowa frakcja odpadów nasuwa pytanie o koszty, czy mieszkańcy mogą spodziewać się wzrostu opłat za gospodarowanie odpadami.
— Nie. Żadne koszty się nie zwiększą. Mamy trzyletnią umowę z PSZOK i nie powinno być ona zmieniona. Wiem, że Ekodolina będzie szykowała kolejne podwyżki, bo płaca minimalna idzie w górę, ale z moich informacji i wyliczeń wynika, że w przyszłym roku nie powinno być podwyżek - mówi wójt gminy Luzino.
— Opłaty nie powinny wzrosnąć z tego powodu - przekazują również w Urzędzie Gminy Wejherowo. Natomiast w rumskim magistracie wyjaśniają, że 'trwają analizy'.
— Jest za wcześnie, aby odpowiedzieć na to pytanie - odpowiada Anna Borys.
Jak podaje portalsamorzadowy.pl Unia Europejska generuje 12,6 mln ton odpadów tekstylnych rocznie. Sama zużyta odzież i obuwie stanowią z tego 5,2 mln ton. Według danych Komisji Europejskiej przeciętny obywatel UE każdego roku kupuje ok. 26 kg nowej odzieży i wyrzuca ok. 11-12 kg odpadów tekstylnych.
Unijna dyrektywa ramowa w sprawie odpadów zobowiązuje nas do zapewnienia selektywnej zbiórki tekstyliów, przygotowania ich do ponownego użycia i recyklingu do 1 stycznia 2025 roku.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.