24.08.2024 18:13 9 WGC / KPP Puck
Na plaży w Mechelinkach doszło do tragicznego zdarzenia - morze wyrzuciło na brzeg 78-letniego mężczyznę. Mimo akcji ratunkowej, nie udało się uratować życia mieszkańca Gdyni.
W sobotę, 24 sierpnia w godzinach popołudniowych policjanci z komisariatu w Kosakowie zostali powiadomieni, że na plaży w Mechelinkach wypłynęło ciało mężczyzny. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Pucku, gdy służby dotarły na miejsce, strażacy prowadzili resuscytację, niestety nie przyniosła ona rezultatu.
– Po przybyciu na miejsce mundurowi zastali strażaków, którzy prowadzili resuscytacje krążeniowo-oddechową. Mimo podjętych czynności nie udało się uratować 78-letniego mieszkańca Gdyni – informują policjanci.
Policjanci z powiatu puckiego apelują do wypoczywających nad wodą o rozwagę.
Pamiętajmy:
• kąpać należy się tylko w miejscach do tego przeznaczonych i pod okiem wykwalifikowanych ratowników
• dzieci powinny bawić się nad wodą tylko pod czujną opieką dorosłych
• pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić do wody po wypiciu alkoholu
• po dłuższym leżeniu na słońcu nie wchodźmy od razu do wody, najpierw stopniowo schłodźmy ciało. W ten sposób unikniemy szoku termicznego
• materace zostawmy na brzegu - nie wypływajmy na nich na środek zbiornika
• przebywając w wodzie stosujmy się do poleceń ratowników
• korzystając ze sprzętów pływających, bez względu na umiejętności pływackie, zakładajmy kapoki czy kamizelki ratunkowe
• unikajmy korzystania z „dzikich kąpielisk”. W takich miejscach nie mamy pewności co do jakości wody i do tego jak kształtuje się dno pod lustrem wody
• zwracajmy uwagę na osoby znajdujące się w pobliżu, może okazać się, że ktoś będzie potrzebował pomocy. Zanim przystąpisz do działania, weź pod uwagę swoje umiejętności pływackie i siły
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.
Uwaga! Komentarze w tym artykule podlegają weryfikacji przed opublikowaniem.