13.08.2024 11:00 2 TS

Chcieli ją nabrać na wypadek. Seniorka wykazała się czujnością

źródło: pixabay/zdjęcie ilustracyjne

Czujnością wykazała się seniorka podczas podejrzanej rozmowy telefonicznej. Dzięki temu prawdopodobnie nie stała się ofiarą potencjalnych oszustów.

Z naszą redakcją skontaktowała się nasza czytelniczka, która chciała przestrzec przede wszystkim innych seniorów.

Odebrałam telefon. Po drugiej stronie słyszałam niby moją córkę, która strasznie płakała. Nie mogła, rozróżnić głosu. Mówiła, że jest zatrzymana na policji, bo przechodziła na pasach na czerwonym świetle i kobieta wjechała w nią samochodem. Mówiła, że kobieta była w ciężkim stanie. W pewnym momencie zapytała, czy mam w domu pieniądze. Odpowiedziałam, że nie. Dopytywała o walutę. Chodziło o to, że pieniądze był potrzebne na adwokata - relacjonuje seniorka.

Nasza czytelniczka wykazała się jednak czujnością.

Rozłączyłam się. Zadzwoniłam do córki i usłyszałam, że jest ona w domu - mówi.

O całej sprawie ma zostać powiadomiona policja. A jak informują mundurowi prób oszustwo i to skutecznych jest sporo. Na początku sierpnia Komenda Powiatowa Policji w Wejherowie poinformowała o oszustwie na 'policjanta'.

Do mieszkania pokrzywdzonego zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Oszust poinformował seniora o rzekomym wypadku drogowym, w który miała być zamieszana jego córka. Aby uniknąć poważnych konsekwencji prawnych, sprawca zażądał wpłaty kaucji w wysokości 21 tys. złotych - informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie.

W tym przypadku senior okazał się ufny, który chcąc pomóc swojej córce, przekazał wskazaną kwotę nieznajomemu mężczyźnie, który przyszedł odebrać pieniądze pod drzwi jego mieszkania.

Stróże prawa przypominają i apelują:

Funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy! Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom obcym, nie wykonuj także żadnych przelewów! Nie udzielaj informacji o swoich oszczędnościach osobom postronnym! Zawsze weryfikuj informacje, zwłaszcza jeśli dotyczą bliskich osób! - podkreślają policjanci.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...