13.06.2024 13:00 3 PM/TTM

'Najtańsza forma lotnictwa'. Motoparalotniarz opowiada o tym, jak to jest na górze

Fot. Miki PPG

„Jeżeli ktoś ma trochę odwagi w sobie i nie boi się wysokości to może latać.” Macha nogami w chmurach jakby siedział i relaksował się na krześle, a jest wysoko nad ziemią. Latając na motoparalotni nagrywa wszystko i pokazuje w socialmediach, robi też relacje na żywo i w ten sposób zabiera w swoje podróże innych. Miki PPG, bo tak brzmi jego nazwa na TikToku, pokazuje w sieci piękne widoki między innymi z Półwyspu Helskiego i swoją pasję, którą zaraża innych.

Mikołaj Fijałkowski, mieszkaniec Gdyni, od ponad roku wzbija się na swojej motoparalotni w chmury, żeby podziwiać świat z góry, ale robi coś jeszcze – tym widokiem dzieli się z innymi na swoim TikToku - Miki PPG.

To jest najtańsza forma lotnictwa, jeżeli kogoś interesują widoki, to za nieduże pieniądze można już zacząć latać. Silnik waży 35 kg i start nie jest taki prosty, do momentu startu to jest sport, potem już tylko chill - opowiada Mikołaj Fijałkowski podczas rozmowy z Mieszkiem Weltrowskim w programie Gość Dnia Twojej Telewizji Morskiej.

@miki_ppg_fly Cypel Helski zaliczony! Moje kolejne lotnicze marzenie udalo sie dzis spelnic! Piekna pogoda dodala uroku widokom ktore byly dzis niesamowiete:) #dc #fy #hel #ppg #paramotor #chill ♬ เสียงต้นฉบับ - JOHN (SONGS STATION) - สุขภาพดี ยิ้มได้กับคุณเบิร์ด

Motoparalotniarz pokazuje widoki ze swoich lotów między innymi z Władysławowa, Półwyspu Helskiego, okolic Choczewa czy Żarnowca.

Prowadzę live’y na TikToku, można obejrzeć mój lot na żywo, staram się latać w ciekawe miejsca, coś o nich opowiedzieć. Odwiedziliśmy już miejsce budowy elektrowni jądrowej w gminie Choczewo, byliśmy na ruinach elektrowni w Żarnowcu, pokazywałem jak rozbudowują port kontenerowy w Gdańsku – wymienia pasjonat.

Latania nie można uczyć się samemu

Przygodę z lataniem trzeba zacząć od zapisania się na kurs. Nie ma możliwości nauczyć się latania samemu, bo to jest zbyt niebezpieczne. Początki Mikiego nie były łatwe, jak mówi sam motoparalotniarz, towarzyszył mu strach, były też obawy o to czy sprzęt nie odmówi posłuszeństwa.

Przy pierwszych wyższych lotach, człowiek się zastanawia czy te wszystkie linki, aby na pewno są wytrzymałe, czy nie spadnę, ale to jest tak jak z wejściem na drabinę. Z biegiem czasu człowiek się przyzwyczaja – zaznacza Mikołaj Fijałkowski. - Jeżeli zna się pewne zasady, nie jest to super niebezpieczne, trzeba unikać pewnych miejsc, dokładnie sprawdzać pogodę i wiedzieć, jak działa powietrze. Z powietrzem jest taki problem, że go nie widać – czy są zawirowania, rotory. Na kursie wszystkiego się dowiemy – dodaje.

Dowiemy się też jak działa silnik, który u Mikołaja Fijałkowskiego znajduje się na plecach. Jak się okazuje, jeżeli przestanie działać, nie trzeba wpadać w panikę.

@miki_ppg_fly Co widać z wysokości 1500m nad Helem? Rozciaga sie tam piekna panorama na caly polwysep, Władysławowo, Puck, Rewe, Gdynie i Gdańsk. Widać też w oddali Wisłę jak i zalew Wiślany:) Bardzo klimatyczne miejsce:) #dc #polska #morzebałtyckie #polwysephelski #plaża #ciekawostka ♬ Acoustic guitar live performance Gentle and nimble in nature(1007339) - Melonest

Sprzęt i kurs to około 25 tys. zł

Silnik nie jest potrzebny do latania, jest potrzebny do utrzymania wysokości i do wznoszenia. Zawsze podczas lotu trzeba wziąć pod uwagę, że silnik może zgasnąć i mieć przygotowane miejsce do lądowania. Zdarzyło się, że silnik mi zgasł, bo tak mnie poniosła fantazja podczas lotu, że zabrakło mi paliwa. Trzeba pilnować poziomu paliwa, co średnio mi wychodzi – wyjaśnia Mikołaj Fijałkowski. — Są dwa rodzaje napędów: napęd plecakowy, minus jest taki, że to sporo waży. Jest druga opcja – trzykołowy wózek, do którego wsiadam, podpinamy skrzydło i lecimy sobie bez żadnego problemu. Używany sprzęt z kursem kosztuje w granicach 25 tys. zł – dodaje.

Jednym z plusów latania, szczególnie nad Półwyspem Helskim, jest możliwość ominięcia korków. Można nad nimi po prostu przelecieć.

Miki PPG ma już ponad 20 tys. obserwujących na TikToku i ta liczba wciąż rośnie. Rośnie też apetyt motoparalotniarza na kolejne wyprawy.

Moim planem jest lot z Helu do Świnoujścia, żeby pokazać na moim live’ie całe wybrzeże z góry. Moim marzeniem są też Bieszczady, okolice Zakopanego, chciałbym przelecieć całą Wisłę z północy na południe – opowiada Mikołaj.

@miki_ppg_fly Podczas live 1.04.24 z lotu z Dębek do Łeby odwiedzilismy miesce budowy elektrowni atomowej w Lubiatowie. #dc #lubiatowo #elektrowniajądrowa #live #elektrownia #ppg ♬ dźwięk oryginalny - Miki PPG

Pełną rozmowę z Mikołajem Fijałkowskim można zobaczyć tutaj:

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...