18.04.2024 10:00 0 TS/mat. pras.

Zebrali ponad pól miliona złotych dla hospicjów. Podsumowali Pola Nadziei na Pomorzu

fot. Łukasz Wajszczyk

Zmotoryzowana sztafeta, żółta żonkilowa parada, wspaniałe występy artystów, wydarzenia towarzyszące oraz wspólna kwesta w pomorskich miejscowościach. Tak wyglądał finał Pól Nadziei na Pomorzu. Zmotoryzowana sztafeta przejechała między innymi przez Puck.

Wydarzenie organizowało wspólnie aż 8 pomorskich hospicjów. Celem akcji jest okazanie wsparcia i solidarności z ich podopiecznymi – ciężko chorymi dziećmi i dorosłymi w ostatnich chwilach życia. Tego dnia około 3 tysięcy wolontariuszy kwestowało na ulicach pomorskich miejscowości.

— Wczesną jesienią zapraszamy wiele instytucji, szkoły, przedszkola i różne środowiska do inauguracji Pól Nadziei w czasie, których odbywa się sadzenie pól żonkili. Wiosną, kiedy zakwitają, zapraszamy do finału Pól Nadziei i do kwesty. To taki festiwal wolontariatu i nadziei. Chcemy zwrócić uwagę na tych najciężej chorych - mówiła w dniu finału akcji, 14 kwietnia 2024 roku, w rozmowie z Twoją Telewizją Morską Anna Jochim-Labuda, dyrektor Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio.

Sztafeta motocykli, quadów i zabytkowych aut wyruszyła spod siedziby Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio i, mijając po drodze Gdynię i Sopot, dotarła do Gdańska, gdzie przyłączyła się do szyku Żonkilowej Parady. Korowód, w którym wzięli udział przedstawiciele hospicjów i samorządu, przyjaciele ruchu hospicyjnego, artyści, darczyńcy oraz wolontariusze, przeszedł ulicami miasta i zatrzymał się na przedprożu Dworu Artusa, gdzie przekazano flagę Pól Nadziei na Pomorzu na ręce wicewojewody pomorskiej Anny Olkowskiej-Jacyno. Po oficjalnych przemówieniach przedstawicieli hospicjów wszyscy uczestnicy uwiecznili swój udział na wspólnym pamiątkowym zdjęciu. Finał uświetnili również artyści: Zuza Jabłońska, Orkiestra Morskiego Oddziału Straży Granicznej oraz grupa perkusyjna TARABAN wraz z Stowarzyszeniem Kobiet Aktywnych Jezioranki.

Do puszek podczas pomorskiego finału udało się zebrać prawie 580 tys. zł. Dochód z całej zbiórki przeznaczony będzie w całości na opiekę nad możliwie największą liczbą przewlekle i terminalnie chorych dorosłych oraz dzieci w hospicjach.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...