Pięciu siłaczy zmierzyło się w wymagających konkurencjach podczas Strongman Cup Rumia 2024. Sportowe wyczyny stały jednak tego dnia na drugim miejscu, ponieważ głównym celem wydarzenia było wsparcie dla mieszkanki Rumi - Zosi Hinz.
Wyciskanie 140-sto kilowej belki nad głowę czy spacer z 350 kilogramowym yokiem, m.in. z takimi konkurencjami musieli zmierzyć się siłacze podczas zawodów Strongman Cup Rumia 2024, które odbyły się w hali widowiskowo sportowej w Rumi.
– Sportowe emocje, których zdecydowanie nie brakowało, nie były jednak tego dnia najważniejsze. Zarówno sportowcy, organizatorzy oraz publiczność do hali widowiskowo sportowej w Rumi, wszyscy przyszli przede wszystkim, aby wesprzeć Zosię Hinz, która zmaga się z nieuleczalną chorobą jaką jest pęcherzykowe odwarstwianie się naskórka – podkreślił Matusz Ostaszewski, współorganizator Strongman Cup Rumia 2024.
Organizatorzy zadbali, aby uczestnicy wydarzenia nie szczędzili grosza i przekazywali datki na leczenie Zosi. Nie zabrakło loterii, czy też licytacji przedmiiotów jak również udziału znanych świecie sportu i rozrywki influencerów. Sędziowaniem zawodów oraz konkurencji dla publiczności zajęli się Arkadiusz Tańcula i Konrad Karwat.
Pomóc Zosi oraz jej rodzicom można również na inne sposoby, m. in. przekazując półtora procent swojego podatku.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.
