04.03.2024 13:00 2 TS/KMP Sopot
Gdy usłyszał w sklepie w Sopocie, że nie zostanie obsłużony stał się agresywny i zaczął wyzywać ekspedientkę. Jak ustalili policjanci to nie pierwszy czyn zabroniony dokonany przez 68-latka.
W jednym ze sklepów w Sopocie bezdomny mężczyzna groził kobiecie, bo ta nie chciała mu sprzedać papierosów i alkoholu.
— W rozmowie z ekspedientką ustalili oni, że nie obsłużyła ona agresywnego klienta, którego znała z wcześniejszych wizyt w sklepie. Mężczyzna kilka dni wcześniej groził jej, a także znieważał ją, gdy przychodził do sklepu. Słysząc teraz, że nie zostanie mu sprzedany towar, sprawca zaczął wyzywać kobietę, a widząc, że ta dzwoni po policjantów, opuścił sklep - informuje oficer prasowy podkom. Lucyna Rekowska, oficer prasowy w Komendzie Miejskiej Policji w Sopocie.
Policjanci zatrzymali 68-latka w pobliżu sklepu.
— To dobrze im znany 68-letni recydywista bez stałego miejsca zamieszkania. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, a alkomat pokazał u niego blisko promil alkoholu - przekazuje podkom. Rekowska.
źródło: KMP Sopot
Przy zatrzymanym policjanci znaleźli też tasak kuchenny, który - jak twierdził mężczyzna w rozmowie ze stróżami prawa - służy mu do krojenia chleba.
— Interweniujący policjanci ustalili, że przed chwilą w innym sklepie groził pracownicy, że ten tasak użyje do zniszczenia mienia. Z zebranych dowodów wynikało, że 68-latek po wyjściu z pierwszego sklepu poszedł do drugiego, który znajdował się niedaleko. Tam również nie został obsłużony, wobec czego stał się agresywny i chwytając za schowany w kieszeni tasak znieważył kobietę oraz groził, że zniszczy nim alkohol sklepowy - mówi oficer pasowy sopockiej policji.
Ponadto śledczy ustalili, że sprawca już wcześniej znieważał obie ekspedientki, a kilka dni temu groził też pierwszej z kobiet. Do tego podejrzany jest o podpalenie w lutym 2024 roku drewnianego stołu w Parku Północnym.
Na podstawie zgromadzonych dowodów funkcjonariusze ogłosili 68-latkowi zarzuty zniszczenia mienia i kierowania gróźb karalnych wobec kobiet, za co odpowie on w warunkach recydywy. Ponadto podejrzany usłyszał zarzuty znieważenia kobiet, dopuszczając się tych czynów z błahego powodu i okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego. Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Sopocie po zapoznaniu się z aktami sprawy zawnioskował do sądu o tymczasowe aresztowanie 68-letniego recydywisty, a w piątek sąd przychylił się do tego wniosku. Sprawca najbliższe 3 miesiące spędzi za kratami.
Za uszkodzenie mienia w warunkach recydywy grozi do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie gróźb w recydywie grozi do 4,5 roku więzienia. Znieważenie osoby to przestępstwo zagrożone grzywną albo karą ograniczenia wolności.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.