04.03.2024 09:00 4 TS
Zmierzy się z największą rzeką w Polsce. Bartłomiej Suszek wiosną chce przepłynąć kajakiem Wisłę do Bałtyku. Jego wyprawie przyświeca też szlachetny cel. Chce zachęcić do wspierania Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt OTOZ Animals w Dąbrówce w gminie Luzino.
Zadania podejmie się Bartłomiej Suszek reprezentujący grupę Paddle4Critters.
— Nasza grupa składa się z trójki przyjaciół, którzy wspólnie chcą zrobić coś fajnego, coś co zapamiętają do końca życia i co będzie miało realny wpływ na naszą lokalną społeczność - mówi Suszek.
Według planów w rzeczną podróż kajakarz wyruszy 13 kwietnia 2024 roku. Kajakiem przepłynie około 950 km od ujścia Przemszy w dół Wisły do Morza Bałtyckiego.
— Moim celem jest nie tylko przeżycie niesamowitej przygody, ale przede wszystkim wsparcie schroniska dla zwierząt w Dąbrówce k. Wejherowa. Chcemy, aby nasz spływ miał większy cel – pomoc tym, którzy nie mogą poprosić o nią sami - podkreśla kajakarz.
Bartłomiej Suszek, swoją pasję do kajakarstwa rozpoczął w podstawówce w 2006 roku odbywając pierwsze spływy na Pojezierzu Mazurskim. Nabierając doświadczenie w Polsce przez coroczne spływy, ojciec Bartka zapisał go do PTTK Rzeszów. Wspólnie z ojcem pływał m.in. w Litwie, Białorusi czy Ukrainie.
— Cała akcja została stworzona spontanicznie. Pewnego wieczoru Bartek poinformował swoich przyjaciół w tym mnie oraz Mateusza o podjęciu się wyzwania polegającym na przepłynięciu całej Wisły żeglownej. Ja oraz Mateusz, początkowo mieliśmy mu tylko pomóc w transporcie do punktu początkowego trasy, ale wpadliśmy na pomysł, aby przerodzić to wydarzenie w inicjatywę charytatywną. Od tego momentu zaczęliśmy regularnie się spotykać w celu ustalenia kroków, które trzeba byłoby podjąć, aby zrealizować cały projekt nazwany przez nas Paddle4Critters. Maszyna ruszyła, założyliśmy instagram, tiktok oraz konto e-mail a następnie zaczęliśmy wypełniać treścią nasze sociale. Stworzyliśmy film promujący wydarzenie. Schronisko OTOZ Animals w Dąbrówce stało się naszym patronem honorowym i udostępniło tę informację na swoim Instagramie. Założyliśmy zbiórkę na pomagam.pl i uzyskaliśmy pierwsze wpłaty. Na ten moment staramy się nagłośnić całą akcję - mówi Jakub Dmochowski.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.