Akcja ratownicza, zamarznięte jezioro i pękający lód. Ratownicy musieli wykazać się umiejętnościami

Ratownicy m.in. z Wejherowa, Sopotu, Gdańska i Słupska na zamarzniętym fragmencie jeziora Orle doskonalili swoje umiejętności ratownicze. Nie zabrakło ćwiczeń wyciągania poszkodowanych osób zarówno z tafli lodu, jak i z obszarów, gdzie ktoś mógłby wpaść do przerębla.

W szkoleniu uczestniczyli ratownicy z sopockiego i wejherowskiego WOPR, Słupskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz Gdańskiego Ratownictwa Wodnego. Ćwiczenia odbyły się w gminie Wejherowo na jeziorze Orle.

– Warunki lodowe były niezwykle realistyczne. Dostępny był lód nośny, po którym można było swobodnie poruszać się na stojąco, jak również cieńszy lód, który łamał się pod ratownikiem – relacjonują ratownicy z Sopockiego WOPR-u.

Ratownicy mieli możliwość wejścia na pokrywę lodową, kontrolowania sytuacji podczas wpadnięcia do wody oraz bezpiecznego powrotu na powierzchnię zamarzniętego jeziora.

Po wstępnym oswojeniu się z zamarzniętą wodą, ratownicy przeszli do ćwiczeń dotyczących wyciągania poszkodowanych osób zarówno z tafli lodu, jak i z obszarów, gdzie ktoś mógłby wpaść do przerębla, jednocześnie przenosząc ich na brzeg za pomocą specjalistycznego sprzętu.

– Podczas wspólnego ogniska na zakończenie ćwiczeń omówiliśmy przebieg treningu, a wszyscy wyrazili chęć kontynuowania wspólnych manewrów ratowniczych. Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli podzielić się z państwem kolejnymi udanymi ćwiczeniami – podsumowali ratownicy.

CZYTAJ TEŻ: Ważne zmiany dla kierowców. Od 1 stycznia zmieniają się zasady rejestracji pojazdów

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.