Tytani Wejherowo pokonują USAR Kwidzyn. Wicon: 'Martwi mnie bardzo duża strata własna'

Od zwycięstwa Tytani Wejherowo rozpoczęli powrót na ligowe boiska po świątecznej przerwie. Wejherowianie przed własną publicznością pokonali USAR Kwidzyn.

Tytani wygrali różnicą 12 bramek. Mimo to z postawy swoich podopiecznych nie do końca był zadowolony trener wejherowian Robert Wicon.

— Jestem zadowolony z wyniku. 34:22 pokazało, że jesteśmy lepszą drużyną od USAR. [...] Zawodnicy pokazali dobrą piłkę ręczną. Troszeczkę martwi mnie bardzo duża strata własna. Wygarniamy piłkę w obronie, bramkarz broni, zawodnicy USAR sami popełniali błędy, a my zebraliśmy piłkę i sami ją wyrzucaliśmy. Zrobiliśmy tak dziewięć razy w pierwszej połowie. To było rażące i to pięć razy pod rząd - przyznał po meczu Robert Wicon.

CZYTAJ TEŻ: Piłkarze Gryfa Wejherowo przygotowują się do wiosny. Ćwiczą w rytm piosenki Eda Sheerana

Po 12. kolejce Tytani Wejherowo plasują się na 4. miejscu.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.