26.11.2023 14:00 0 Tomasz Smuga
Różnicą dwóch bramek przegrali na wyjeździe Tytani Wejherowo z Gwardią Koszalin. - Niestety, ostatnie sześć minut zaważyło na końcowym wyniku - podkreślają wejherowscy szczypiorniści.
Spotkaniu w ramach 9. kolejki I ligi już od pierwszych minut towarzyszyły spore emocje. Do tego stopnia, że w 7 minucie trener Tytanów Wejherowo Robert Wicon otrzymał karę upomnienia za protestowanie przeciwko decyzji sędziów. Mimo to do szatni po pierwszej połowie w lepszych nastrojach schodzili szczypiorniści z grodu Wejhera. Tytani po pół godzinie gry prowadzili 21:18.
Jednak o ostatecznym rezultacie zadecydowała końcówka spotkania, w które lepiej zaprezentował się lider tabeli z Koszalina.
— Niestety, ostatnie sześć minut, które przegraliśmy (1:7) zaważyło na końcowym wyniku. Ostatecznie przegrywamy mecz w Koszalinie 37:39 - poinformowali wejherowscy szczypiorniści.
Tytani po ośmiu rozegranych meczach zajmują 4. miejsce w tabeli z 15. punktami.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.