22.11.2023 15:30 8 ab
Nowe sygnalizacje świetlne przy szkole w Bojanie oraz na skrzyżowaniu w Karczemkach już działają. Koszt wyniósł co prawda blisko 600 tys. zł, ale jak zapewniają urzędnicy, urządzenia mają znacznie przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa w tych rejonach gminy Szemud.
Obie sygnalizacje zostały dodatkowo wyposażone w popularny system „Czerwone za karę”. Ma on dyscyplinować kierowców przekraczających prędkość w ciągu ulicy Wybickiego (droga powiatowa 1489G) w Bojanie oraz na skrzyżowaniu w miejscowości Karczemki.
Co do tej drugiej sygnalizacji, to przejeżdżający tam kierowcy w najbliższym czasie będą musieli bardziej wytężyć uwagę. W związku z montażem nowego urządzenia, zmieniła się tam organizacja ruchu.
– Prosimy o dostosowanie się do sygnalizacji świetlnej. Pamiętajmy, aby nie jechać na pamięć – apelują urzędnicy z gminy Szemud.
Budowa bezpiecznych przejść w Bojanie i Karczemkach pochłonęła blisko 600 tys. zł. Jak zapewniają jednak urzędnicy gminy Szemud, pieniądze nie zostały wyrzucone w błoto. Wręcz odwrotnie, bo miejsca te wymagały poprawy bezpieczeństwa.
– Rozpoczęliśmy ważny proces podniesienia bezpieczeństwa na naszych drogach. Wcześniej informowaliśmy o tym, że będziemy dążyć do stworzenia nowych sygnalizacji świetlnych w Bojanie i Karczemkach. W Bojanie na ul. Wybickiego w ciągu drogi 218 podjęliśmy szereg działań przez ostatnie lata wraz z radnymi i wójtem, aby zapewnić odpowiedni poziom bezpieczeństwa dla wszystkich uczestników ruchu na ruchliwej arterii - podkreślają urzędnicy gminy Szemud.
Dodają też, że sygnalizacja dla pieszych w Bojanie powstała również w związku z koniecznością poprawy bezpieczeństwa dzieci przechodzących przez przejście przy szkole.
– Taka sygnalizacja pomoże nam też skutecznie egzekwować obowiązujące przepisy i podniesiemy tym samym poziom bezpieczeństwa w całej miejscowości. TO samo dotyczy miejscowości Karczemek, bo tam również chcemy poprawić bezpieczeństwo w ruchu na ważnej drodze. Z kolei dzięki systemowi „Czerwone za karę” dołożymy kolejny ważny element bezpieczeństwa na naszych drogach. Jednak warto pamiętać, że sami musimy o to bezpieczeństwo dbać i zawsze zachować rozwagę będąc uczestnikiem ruchu - podsumowują urzędnicy.