14.09.2023 11:00 8 Tomasz Smuga
W meksykańskim kongresie zaprezentowano dwa małe ciała. Rzekomo mają to być szczątki pozaziemskich istot. Na Pomorzu nie brakuje również historii o zaobserwowanych niezidentyfikowanych obiektach latających.
W meksykańskim parlamencie we wtorek (12 września) odbyło się spotkanie parlamentarzystów z ufologami i ludźmi, którzy byli świadkami niewyjaśnionych zjawisk. Za tym wydarzeniem stoi Jaime Maussan. To jeden z najbardziej popularnych dziennikarzy w Meksyku, który od lat pasjonuje się także zjawiskiem UFO. Dziennikarza pod przysięgą oświadczył, że okazy mają 'nieznane' DNA. Znaleziono je w mieście Cusco w Peru, a ich wiek oszacowano na 1000 lat.
???????? | Dos presuntos cadáveres momificados de extraterrestres han sido revelados a políticos mexicanos y los videos se han publicado.
— Alerta Mundial (@AlertaMundial2) September 13, 2023
Según el periodista e investigador OVNI Jaime Maussan, quien declaró bajo juramento que los especímenes tienen ADN "desconocido", fueron… pic.twitter.com/akOND9owLf
— Te okazy nie są częścią naszej ewolucyjnej historii na Ziemi. Nie są to istoty wydobyte z katastrofy UFO, ale raczej znaleziono je w kopalniach alg, a następnie skamieniały - przyznał Maussan.
CZYTAJ TEŻ: Rekiny również pływają w Morzu Bałtyckim
Nie wszyscy jednak podzielają entuzjazm meksykańskiego dziennikarza. Jak zauważył TVN24 twierdzenia Maussana nie zostały jak dotąd zweryfikowane. Natomiast sam pasjonat UFO wiązany był wcześniej z teoriami, które zostały ostatecznie naukowo obalone. Stacja Sky News przypomniała, że Maussan w 2015 roku twierdził, że mumia znaleziona w pobliżu Nazca w Peru mogła być pochodzenia pozaziemskiego. Udowodniono, że były to szczątki dziecka.
UFO widziane na Pomorzu?
Historii związanych z pozaziemskimi istotami nie brakuje również na Pomorzu. Jedno z takich zdarzeń miało miejsce w styczniu 1959 roku. W Gdyni kilkadziesiąt osób zauważyło wpadający do basenu portowego duży czerwony obiekt. Pojemnik z basenu został zabrany przez pracowników Służby Bezpieczeństwa. W książce 'Latające spodki i cywilizacja kosmiczna' jej autor Guy Tarade opisał relację strażników portowych. Mieli na plaży spotkać istotę w dziwnym uniformie mówiącą w nieznanym językiem. Zmarł w szpitalu, a szczątki przewieziono do ZSRR.
Z kolei w sierpniu 1979 roku mieszkańcy Sopotu i turyści poinformowali lokalne o tym, że zauważyli dziwne zjawisko na niebie, którym było tajemnicze cygaro przemieszczające się z południa na północ. Inna z historii - również z sierpnia 1979 roku - opowiada kutrze, który wypłynął na łowisko oddalone 40 mil od Helu. Radar na jednostce pływającej zaczął szwankować. W pewnym momencie szyper zauważył po lewej stronie burty dwa ciemnoczerwone światła.
Do niewyjaśnionego zdarzenia doszło także w Wejherowie. W 2005 roku na zbożowym polu przy ul. Roszczynialskiego pojawiły się tajemnicze kręgi. Nikt z okolicznych mieszkańców nic podejrzanego w tym czasie nie zauważył, ale podobno psy szczekały głośniej niż zwykle.
Przypominamy, że czekamy na Państwa sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.