05.09.2023 09:00 0 Tomasz Smuga
Z nieba do piekła, a potem do nieba. Tak w skrócie można opisać mecz MKS Władysławowo, który w 6. kolejce IV ligi pokonał Anioły Garczegorze. Dla MKS-u była to pierwsza wygrana w sezonie 2023/2024.
Po pierwszych 45. minutach MKS Władysławowo prowadził 2:0 po golach w 20. minucie Kacpra Dawidowskiego i w doliczonym czasie gry Dominika Klechy. Mocne wejście w drugą połowę zanotowali gospodarze. Anioły szybko doprowadziły do remisu. W 49. min. kontaktowego gola zdobył Mateusz Słumiński, a bramkę na 2:2 zdobył w 53. min. Michał Choszcz. Jakby tego było mało Anioły zdołały w 81. min. wyjść na prowadzenie po trafieniu Michała Kobieli. Na domiar złego od 88 min. MKS grał w osłabieniu. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Przemysław Rankowski.
Przyjezdni jednak nie schowali głowy w piasek. W 90. min. do wyrównania doprowadził Konrad Bizewski, a w siódmej minucie doliczonego czasu gry zwycięstwo ekipie z Władysławowa zapewnił Arkadiusz Proena.
ZOBACZ TEŻ: Idzi ponownie trafia i Gryf Wejherowo znowu wygrywa
Dla MKS Władysławowo była to pierwsza wygrana w sezonie 2023/2024. Z 4. punktami na koncie MKS zajmuje 15. miejsce.
Przypominamy, że czekamy na Państwa sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.