04.09.2023 10:00 5 Tomasz Smuga
Gole Krzysztofa Idziego oraz Jakuba Kwidzińskiego zapewniły drugą wygraną z rzędu i w sezonie 2023/2024 Gryfowi Wejherowo. W 6. kolejce pomorskiej IV ligi żółto-czarni pokonali na wyjeździe Radunię II Stężyca.
Pierwsza bramka padła w 27. minucie. Na listę strzelców wpisał się Krzysztof Idzi. Ten sam zawodnik przed tygodniem strzelił też jedną z dwóch zwycięskich bramek w meczu z GKS Kolbudy. Gryfitom prowadzenie udało się podwyższyć w drugiej połowie. W 50. minucie bramkarza gospodarzy pokonał Jakub Kwidziński. Graczom rezerw Radunii udało się jeszcze strzelić w 79. min. kontaktowego gola (Krystian Radzim), ale na więcej nie było ich już stać.
Po 6. kolejkach w IV lidze WKS Gryf Wejherowo zajmuje 12. miejsce w tabeli z 6. punktami na koncie.
ZOBACZ TEŻ: Idzi i Kątny zapewniły pierwszą wygraną Gryfowi Wejherowo
Stolem i Wikęd 'na tarczy'
Wprawdzie po dwóch poprzednich kolejkach w III lidze bez zdobyczy bramkowej piłkarzom Stolema Gniewino udało się przełamać niemoc strzelecką, to - niestety - gole nie przyniosły punktów. W 6. kolejce Stolem przegrał u siebie z KP Starogard Gdański 2:3. Po pierwszej połowie był remis 1:1. Na listę strzelców po stronie gniewińskiego zespołu wpisał się Paweł Sobczyński. Po zmianie stron Stolem szybko wyszedł na prowadzenie. W 47. min. gola strzelił Patryk Soboczyński. Po godzinie gry było już 2:2, a szalę zwycięstwa na swoją stronę KP Starogard Gdański przechylił w 74. min. Jakub Pek wykorzystał rzut karny.
— Na pewno jesteśmy rozczarowani wynikiem. Mimo wszystko wiedzieliśmy, jak ten mecz będzie wyglądał i wiedzieliśmy wszystko o przeciwniku. Zaskoczyli nas pierwszą bramką przy rzucie rożnym. Na szczęście szybko odbiliśmy i złapaliśmy wiarę. Dobrze weszliśmy w drugą połowę. Zdobyliśmy bramkę. Mieliśmy 2-3 sytuacje, których nie udało się wykorzystać. Gdzieś zabrakło umiejętności i koncentracji. Później dostaliśmy bramkę na 2:2 i trzecią z karnego. Jesteśmy smutni, ale jesteśmy razem i wierzymy w to, że idziemy w dobrym kierunku. Postaramy się wyeliminować błędy, których mam nadzieje, że nie będzie już w najbliższym meczu, punktować i grać na miarę swoich możliwości - przyznał w pomeczowej rozmowie Arkadiusz Gaffka, trener Stolema Gniewino.
Bez zwycięstwa na III-ligowym poziomie wciąż pozostaje Wikęd Luzino. Tym razem beniaminek przegrał na wyjeździe z Noteć Czarnków 2:5. Dal drużyny prowadzonej przez trenera Macieja Plińskiego bramki zdobyli Mateusz Dąbrowski z rzutu karnego i Roman Załow. Wikęd z zerem punktów zamyka tabelę w III lidze. Stolem z 5. punktami jest tuż nad strefą spadkową.
Przypominamy, że czekamy na Państwa sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.