23.08.2023 10:00 4 OR/KMP w Sopocie
Mężczyzna ukradł z otwartego mieszkania w Sopocie biżuterię o wartości 10 tys. złotych oraz kartę płatniczą, którą płacił za zakupy na terenie miasta. Okazało się, że nie tylko to ma na sumieniu.
Policjanci z Sopotu dostali zgłoszenie, że nieznany sprawca wszedł do niezamkniętego na klucz mieszkania i wykorzystując to, że właścicielka przebywała na balkonie, ukradł jej biżuterię o wartości 10 tys. złotych i kartę płatniczą. Następnie przy pomocy tej karty w kilku punktach na terenie Sopotu 10 razy zapłacił nią zbliżeniowo za towar o wartości od kilku do kilkudziesięciu złotych.
— Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie, którzy na podstawie analizy zapisów kamer monitoringu i zdobytych informacji szybko ustalili tożsamość sprawcy. Okazało się, że za przestępstwami kradzieży i kradzieży z włamaniem stoi 41-latek bez stałego miejsca pobytu. Dzień później został on zatrzymany na stacji metra w Warszawie przez miejscowych policjantów. 41-latek trafił do policyjnej celi, a następnego dnia przewieziono go do Sopotu — informuje oficer prasowy KMP w Sopocie.
Policjanci z Sopotu odzyskali biżuterię, a ponadto udowodnili zatrzymanemu mężczyźnie kolejną kradzież dokumentów i karty płatniczej. Do zdarzenia doszło 16 sierpnia br. na plaży w Sopocie. W tym przypadku 41-latek przy pomocy skradzionej karty również dokonał dwóch płatności zbliżeniowych za zakupiony towar.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Włamał się do garaży, został ujęty dzięki monitoringowi
Na podstawie zebranych dowodów 41-latek usłyszał łącznie 14 zarzutów dotyczących kradzieży i kradzieży z włamaniem. Decyzją sądu został on tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Przypominamy, że czekamy na Państwa sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.