03.07.2023 06:57 0 Artykuł sponsorowany Artykuł sponsorowany
Gorąco w Arce Gdynia. Coraz więcej wskazuje na to, że pomorski klub może zmienić właściciela. Na taką zmianę przede wszystkim naciskają kibice, którzy zamierzają bojkotować domowe mecze Arki. Co z tego ostatecznie wyjdzie?
Od kilku lat klubem z Gdyni rządzi rodzina Kołakowskich, na czele z Michałem Kołakowskim. Jego rządy nie były pozytywnie oceniane przez kibiców, którzy wypominali właścicielom, że nie potrafią ponownie wprowadzić Arki do PKO Ekstraklasy. W ostatnim czasie Rada Nadzorcza klubu wybierała nowego prezesa i wśród kibiców panowała wiara w to, że zmieni się główny dowodzący w klubie.
Michał Kołakowski pozostaje jednak na stanowisku prezesa zarządu Arki Gdynia na kolejne trzy lata. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że przedstawiciele Kołakowskiego mają większość w Radzie Nadzorczej, przez co jego wybór był bardzo mocno prawdopodobny. Jak można było się tego spodziewać, kibice Arki są wściekli na taki rozwój wydarzeń i zamierzają przejść do konkretnych działań, aby wykazać swoje rozgoryczenie.
Kibice Arki Gdynia zamierzają bojkotować domowe mecze Arki Gdynia w kolejnym sezonie. W Internecie pojawiło się oficjalne stanowisko kibiców, którzy zapowiedzieli bojkot domowych meczów Arki, deklarując, że będą obecni tylko na wyjazdowych meczach swojego zespołu.
„Nadszedł moment, w którym musimy ogłosić oficjalnie bojkot domowych meczów Arki Gdynia. Jedyną szansą na podtrzymanie meczowych emocji, będą te na wyjeździe, na które już teraz serdecznie zapraszamy. Nie kupujemy karnetów oraz biletów na spotkania rozgrywane w Gdyni. Nie robimy zakupów w oficjalnym sklepie Arki Gdynia. Nie wykupujemy transmisji PPV poprzez stronę internetową naszego klubu” – dosadnie napisano w oficjalnym oświadczeniu.
To dla Arki potężny cios nie tylko wizerunkowy, ale przede wszystkim biznesowy. Zdaniem analityków Vulkan kasyno przychody z dni meczowych, karnety i sprzedaż w sklepach klubowych to główne wpływy do budżetu Arki. Jeśli te zostaną znacznie zmniejszone, Gdynianie będą mieli znacznie ograniczone możliwości w działaniu między innymi na rynku transferowym, co przełoży się na drużynę w sezonie 2023/2024.
Póki co władze nie biją na alarm i wykonują swoją pracę. Do zespołu dołączyli Martin Chudy, Paweł Lenarcik, Michał Borecki i Abdallah Hafez. Arka kontraktuje także młodzieżowców i wpaja ich do pierwszej drużyny. W ubiegłym sezonie drużyna z Gdyni zajęła 8. miejsce i nie zdołała zakwalifikować się nawet do baraży o pierwszą ligę. W nadchodzącej kampanii cel jest jasny – awans do PKO Ekstraklasy. Zdaniem legalnych bukmacherów sprawa awansu może być poza zasięgiem piłkarzy Arki ze względu na mocniejsze strukturalnie zespoły w Fortuna 1 Lidze. Do startu sezonu pozostało jeszcze kilka tygodni, podczas których sytuacja wokół klubu może się uspokoić. Na inaugurację sezonu Arka zagra z Bruk Bet Termalicą Nieciecza. Jak zwykle na początku sezonu na fanów zakładów sportowych czekać będzie wiele promocji i atrakcji, jak np. vulkanbet bonus bez depozytu.
A co dalej z prezesem? Żadne sygnały nie wskazują na to, aby Kołakowski miał złamać się przed kibicami i ustąpić ze swojego stanowiska. Jeśli zostaną podjęte jakiekolwiek kroki, to dopiero za kilka tygodni po rozpoczęciu sezonu.