'To dowcip, a nie zaproszenie do czarnych mszy'. Chcą przywrócenia linii 666

Prawie 22 tysiące osób podpisało petycję dotyczącą przywrócenia zlikwidowanego numeru byłej linii 666, która jeździ do Helu. „Był to swojego rodzaju niewinny dowcip, a nie zaproszenie do udziału w czarnych mszach na półwyspie” – czytamy w petycji.

Przypomnijmy, że PKS Gdynia 12 czerwca poinformował, że linia zawożąca pasażerów z Dębek, Krokowej, Karwi, Ostrowa, Jastrzębiej Góry, Rozewia, Chłapowa, Władysławowa, Chałup, Kuźnicy, Jastarni oraz Juraty do Helu zmieni niebawem swoją numerację. Od 24 czerwca zamiast linią 666, która może kojarzyć się z "szatańską" liczbą, mieszkańcy i turyści podróżują linią o nowym numerze 669.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Z trasy zniknie legendarny autobus "szatańskiej" linii!

Informacja wywołała niemały szum w internecie. Tematem zainteresowały się nie tylko ogólnopolskie media, ale i zagraniczne. Wiadomość wywołała także lawinę komentarzy w sieci.

Pokłosiem zmiany i bumu jaką wywołała jest petycja za przywróceniem zlikwidowanego numeru 666.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zagraniczne media piszą o 'diabelskim' autobusie na Hel

— Domagamy się przywrócenia jednej z wizytówek miasta i wycieczek na Hel! Zrozumcie, że przejazd tą linią był atrakcją turystyczną, a ludzie nie będą budowali ołtarzy ku czci szatana w piwnicach czy na domowych balkonach tylko dlatego, że wszamali piekielnie drogiego gofra na półwyspie. Nie wszystko jest zamachem na godność i religię. Czasem jest to po prostu dobry żart, nie mający drugiego dna – czytamy w petycji.

Link do petycji znajduje się tutaj.

Obecnie zebrano już prawie 22 tysiące podpisów.