W 1918 roku, po 123 latach od rozbiorów dokonanych przez Austrię, Prusy i Rosję ustanowiono Narodowe Święto Niepodległości, które symbolicznie obchodzone jest co roku 11 listopada. Wychodząc naprzeciw historii i kontynuując sportową tradycję, Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji organizuje w tym dniu po raz kolejny Bieg Niepodległości, który jednocześnie zakończy największy w Polsce cykl biegów ulicznych, czyli "Grand Prix Gdyni w Biegach Ulicznych 2011".
Jako pierwsi, bo o godzinie 12:00, wystartują Nordic Walkerzy, którzy do pokonania będą mieli ponad 3km trasę, prowadzącą przez gdyńską Marinę oraz Skwer Kościuszki. 45 minut później rywalizacje biegową rozpoczną najmłodsi uczniowie ze szkół podstawowych.
Do pokonania będą mieli kilkometrową trasę. Za nimi ruszą gimnazjaliści, dla których organizatorzy przygotowali 2km dystans. Jako ostatni w biegach młodzieżowych wyruszą uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, dla których długość trasy biegu wynosić będzie 3km.
O godzinie 15:00 rozpocznie się Bieg Główny na dystansie 10km, który z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością wśród biegaczy z całego kraju, o czym doskonale świadczą statystyki. W roku 2005 Bieg Główny ukończyły 202 osoby, rok później 271. W 2007 roku biegało już 287 zawodników by w 2008 zbliżyć się do granicy 500. W 2009 linię mety przecięło 784 biegaczy by rok później osiągnąć liczbę 1 396 zawodników kończących Jesienny Bieg Niepodległości.
Dla każdego, kto pokona 10 km trasę przygotowaliśmy pamiątkowy, specjalnie odlewany na tą okazję medal, który wraz z pozostałymi medalami z Biegu Europejskiego i Świętojańskiego złożą się w jedna całość, oraz ciepłą herbatę z cytryną w namiocie zlokalizowanym w Marinie Gdynia, gdzie znajdować będzie się biuro zawodów. Dla najlepszych zawodników, przewidziano cenne nagrody. Będą to puchary, wycieczki promem do Szwecji oraz nagrody finansowe. Dla najlepszych zawodników i zawodniczek biorących udział w cyklu GPX Gdyni w Biegach Ulicznych 2011 przewidziano również premie finansowe, określone w regulaminie zawodów.
