28.01.2023 09:12 14 Kaja/pomorskie.eu
26 stycznia Sejm RP miał pochylić się nad ustawą metropolitalną dla Pomorza. Ostatecznie zdecydowano, że porządek dzienny obrad nie zostanie uzupełniony o pierwsze czytanie tej ustawy. Pomimo wcześniejszych obietnic, przeciwko procedowaniu ustawy, głosowali pomorscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Projekt ustawy jednogłośnie przyjął Senat we wrześniu 2020 roku. Wtedy dokument przekazano do Sejmu. Tam jednak został zawieszony w tzw. sejmowej zamrażarce. W listopadzie 2021 r. ustawa miała wejść do porządku obrad. Wniosek przepadł wtedy głosami polityków PiS. Kolejna próba podjęcia tematu, miała odbyć się w miniony czwartek (26 stycznia).
Ostatecznie przeciwko wprowadzeniu ustawy do porządku obrad głosował cały klub PiS w tym wszyscy posłowie tej partii z Pomorza. Przyjęcie ustawy metropolitalnej pozwoliłoby zachować na Pomorzu co roku ok. 200 mln zł., które teraz trafiają do budżetu państwa. Metropolia oznaczałaby m.in. lepszy zintegrowany transport, działania ekologiczne czy polityka przestrzenna.