W niedzielę gospodarzem rozgrywek piłki nożnej Kadr Wojewódzkich Dziewcząt był GOSRiT Luzino. Pierwsze na boisko wybiegły Kadry U-16, Kadra Pomorskiego ZPN i Wielkopolskiego ZPN.
Gospodynie zaczęły w następującym składzie: P.Lublewska – K.Urbanowicz, A.Wierzbicka, K.Głowińska, M.Niećko, K.Wierzbicka, M.Wróbel, L.Kass, W.Słowy, A.Plotzka, P.Rabiega. Zawodniczki rezerwowe: O.Siemińska, M.Dymkowska, D.Proch, J.Głąb, K.Grubba, M.Kołacz, P.Lewandowska. Trener Krzysztof Własny.
Zawodniczki z Luzina rozpoczęły ustawieniem 1-4-5-1. Od pierwszych minut przeważały zawodniczki gości. W bramce dwoiła się i troiła Paulina Lublewska, która musiała zastąpić nieobecną Klaudię Krzemińską. Nikt nie spodziewał się, że zawodniczka meczu będzie właśnie Paulina „Pałka”. Jej interwencje i parady zachwycały wszystkich licznie przybyłych widzów. I to wszystko co było pozytywem w tym spotkaniu. Zespół przeprowadził tylko dwie akcje bramkowe, jedną z nich nie wykorzystała Karolina Wierzbicka, która to z kilku metrów nie trafiła do pustej bramki, przenosząc piłkę wysoko nad poprzeczką. W trakcie przerwy trener dokonał aż czterech korekt w wyjściowym składzie, jedna była wymuszona, bo kontuzji nabawiła się Głowińska Karolina. Wielkopolska pokonała luziński zespół dwa razy, a gdyby nie Lublewska mogło by być znaczniej gorzej z wynikiem.
Kadra Pomorski ZPN – Kadra Wielkopolski ZPN 0:2
Znacznie lepszy wynik zanotowała młodsza Kadra U-13 remisując z Kadrą Wielkopolski 0:0. I to właśnie goście powinni się cieszyć że wyjeżdżają z jednym punktem z nad morza. Młode adeptki był tego dnia bardzo nieskuteczne. Akcji bramkowych było sporo jednak nic nie chciało wpaść do siatki. Obserwując z boku młody zespół widać że jest w nim potencjał i na wiosnę powinno być lepiej.
Kadra Pomorski ZPN – Kadra Wielkopolski ZPN 0:0
