Remisem 1:1 zakończyło się sobotnie spotkanie Orkana Rumia z Gryfem Orlex Wejherowo. Prowadzenie dla Gryfa zdobył Mateusz Toporkiewicz (68'), a do remisu doprowadził Marcus Da Silva (87').
Na te derby czekali nie tylko piłkarze obu druzyn, ale przede wszystkim kibice dwóch zaprzyjaźnionych ze sobą klubów. Sympatycy obu zespołów stworzyli w Rumi prawdziwe piłkarskie święto. Na trybunach zasiadło mnóstwo fanów, którzy nie mogli narzekać na brak wrażeń.
Pojedynek był od początku wyrównany, w pierwszej odsłonie spotkania lekką przewagę mieli gospodarze, jednak nie stworzyli sobie dużo groźnych sytuacji, więc po 45 minutach na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. Na murawie widać było, jak bardzo zawodnicy Orkana i Gryfa chcą wygrać ten mecz.
Jako pierwsi gola zdobyli goście z Wejherowa. W 67 minucie Grzegorz Gicewicz zagrał idealną piłkę do Toporkiewicza, który urwał się obrońcom i w sytuacji sam na sam się nie pomylił. Od tego momentu widowisko nabrało jeszcze większego kolorytu. Gospodarze zabrali się do odrabiania strat, a wejherowianie chcieli spokojnie dowieźć zwycięstwo do końca. Niestety ta sztuka się nie udała.
W 87 minucie gry bramkę dającą Orkanowi jeden punkt zdobył Marcus Da Silva.
Skład Gryfa Orlex Wejherowo
12 – Wiesław Ferra
3 – Adrian Kochanek
5 – Przemysław Kostuch
7 – Grzegorz Gicewicz
10 – Tomasz Kotwica
13 – Maciej Szymański
15 - Piotr Kołc
16 – Jarosław Felisiak
18 – Paweł Politowski
20 – Łukasz Krzemiński
21 – Mateusz Toporkiewisz
Skład Orkana Rumia
1 – Kamil Biecke
3 – Karol Wasilewski
4 – Paweł Drida
22 – Bartosz Pionk
21 – Mateusz Wesserling
6 – Mateusz Prinz
20 – Dawid Klawikowski
99 – Marcus Da Silva
9 – Michał Drzymaka
33 – Roland Kaszubowski
11 – Rafał Siemaszko