04.05.2022 11:00 10 AB/TTM
Księża wyszli na murawę w sutannach, a samorządowcy w marynarkach. Kapłani pokonali radnych z Wejherowa i powiatu 5:2, a wszystkie zebrane środki z wydarzenia zostaną przekazane na Karola Barcza i inne chore dzieci z miasta i powiatu.
We wtorek (3 maja) odbył się charytatywny mecz, w którym księża pokonali samorządowców 5:2. Spotkanie odbyło się po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią.
— Cieszymy się, że wracamy po dwóch latach. Gramy przede wszystkim charytatywnie dla Karola Barcza. Wybiegliśmy wszyscy w marynarkach, a księża w sutannach. Najważniejsze jest dobrze się bawić i pomagać. Na Wzgórzu Wolności zawsze jest pogoda. Kiedy przychodzi jakiś mecz to wszystkie chmury odchodzą - mówi Rafał Szlas, radny miasta Wejherowo.
— Jest to fantastyczne widowisko, tego się nie da opowiedzieć. Tacy ludzie jak my bardziej przypominają skamieliny, niż żyjących - mówi ksiądz Andrzej Nowak, proboszcz par. NMP Królowej Polski w Wejherowie.
Oprócz spotkania, na Wzgórzu Wolności na gości czekało wiele atrakcji, m.in swoje stanowisko miała Pomorska Grupa Poszukiwawczo - Ratownicza GRYF.
— Dzisiaj można pojeździć quadem, oprócz tego można zobaczyć jakim sprzętem się posługujemy i jak wygląda nasza praca od kuchni - informuje Michał Parzych, prezes grupy GRYF.