Stan wody w Bałtyku podniósł się. Przyczyną są intensywne i obfite opady oraz północny wiatr. Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegają przed wzrostem poziomu wody do stanu alarmowego na wschodzie i ostrzegawczego na wybrzeżu zachodnim.
Stan wody na Bałtyku osiągnął wysoki poziom – 533 cm. Metorolodzy przewidują, że do piątku woda podniesie się jeszcze bardziej. Wpłyną na to prognozowane przez IMGW silne wiatry z kierunku północno- zachodniego.
Masy wody mogą poważnie zagrozić portom i stoczniom. Żywioł może zalać okolice obszarów przy ujściach rzek, nawet tych małych, takich jak Reda, Piaśnica czy rzeka Łeba.