Praca nad maszynami jest bardzo czasochłonna i dokładna, należy zwrócić uwagę na każdy najmniejszy szczegół. W Powiatowym Zespole Szkół nr 2 w Wejherowie odbył się PGE Turniej Maszyn Wodnych i Wiatrowych. Do Wejherowa przyjechali uczniowie z całego Pomorza, a także z Torunia i zaprezentowali swoje prace. Głównym celem wydarzenia jest propagowanie energii odnawialnej.
Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM
Prace były wykonywane z materiałów ogólnodostępnych, musiały również spełniać odpowiednie parametry. W każdej grupie był opiekun, który kontrolował pracę młodzieży. Pod nadzorem specjalistów, uczniowie własnoręcznie stworzyli maszyny wiatrowe.
— Przygotowałem maszynę wiatrową, która składa się głównie z drewna i metalu. W mojej maszynie wiatrowej użyliśmy aluminium, łopatki są włożone w kółko drewniane. Wszystko jest nałożone na jeden większy pręt przykręcony do łożysk - mówi Tomasz, uczeń z Gdyni.
Jak podkreślają wychowawcy, praca nad maszynami jest bardzo czasochłonna i dokładna, należy zwrócić uwagę na każdy najmniejszy szczegół.
— Uczniowie sami się przekonali ile potrzeba czasu i pracy, aby cokolwiek zrobić. Musieli wykonać wszystko od podstaw i zobaczyli ile drobiazgów i trudności czeka na nich, żeby pewne rzeczy wyliczyć, uformować, dopasować. Tego nie da się opowiedzieć, to trzeba samemu zrobić - twierdzi Leon Moza, nauczyciel w elektryku.
Konkurs został podzielony na dwa etapy, pierwszy objął szkoły podstawowe, a drugi ponadpodstawowe.
