Koszykarki Lotosu Gdynia rozprawiły się z zawodniczkami ŁKS Siemens AGD Łódź 85:57. Gostynianki na własnym parkiecie odniosły pierwsze zwycięstwo w sezonie. Kolejny mecz odbędzie się już w sobotę w Poznaniu.
Od pierwszych minut na parkiecie Hali Sportowo-Widowiskowej toczyła się wyrówna, twarda walka o każdą piłkę. Łodzianki, po bardzo dobrym spotkaniu na własnym boisku z CCC Polkowice, starały się pokazać, iż w tym sezonie są w stanie walczyć jak równy z równym z najlepszymi. Jednak sił, podopiecznym Adama Prabuckiego, wystarczyło zaledwie na 8 minut. Bardzo dobra, mocna obrona pozwalała naszym zawodniczkom na wyprowadzanie szybkich ataków, a także na skuteczne oddawanie rzutów z półdystansu. Na przerwę gospodynie schodziły z 11 punktową przewagą (38:27).
W drugiej połowie Gdynianki w pełni zdominowały swoje rywalki na parkiecie. Trzecią kwartę nasza drużyna wygrała różnicą 11 punków (22:11), zaś w czwartej odskoczyła na kolejne 6 (25:19). Całe spotkanie Lotos Gdynia wygrał różnicą 28 punktów 85:57.
Najlepszymi zawodniczkami w barwach Lotosu Gdynia były Geraldine Robert oraz Aneika Henry. Francuska zanotowała dziś na swoim koncie 15 punktów oraz 9 zbiórek, zaś amerykanka dołożyła szesnaście "oczek" oraz 3 zbiórki. Warto również podkreślić bardzo dobrą grę na bronionej tablicy Jolene Anderson. Amerykanka zanotowała dziś 8 zbiórek w obronie.
Lotos Gdynia - ŁKS Łódź 85:57 (21:16, 17:11, 22:11, 25:19)
Lotos Gdynia: Henry 16, Jalcova 12, Knezević 7, Żurowska 7, Anderson 2 - Ajanović 15, Robert 15, Ziętara 9, Plumbi 2, Bandyk 0, Kaczmarska 0, Gala 0.
ŁKS Łódź: Raymond 10, Trofimowa 7, Kenig 5, Jeziorna 4, Dalembert 4 - Bofia 9, Urbanowicz 8, Hoewisch 7, Prochaska 2, Schmidt 1.