08.08.2021 11:18 22 Kwt
Marcin Chabowski wystąpił w trakcie Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Wejherowianin wystartował w maratonie, jednak nie udało mu się go ukończyć.
Olimpijczyk przegrał walkę z kontuzją. W minionym tygodniu pojawił się problem ze ścięgnem Achillesa.
– Wybaczcie, że Was zawiodłem. Start na IO i ukończenie maratonu to było marzenie i najważniejszy cel. Uwierzcie, że robiłem wszystko, aby pobiec solidny wynik, jednak przebiec maraton na jednej sprawnej nodze jest bardzo trudno – informuje na profilu społecznościowym Marcin Chabowski.
We wtorek (3 sierpnia) pojawił się problem ze ścięgnem Achillesa.
– Robiliśmy wiele ze sztabem medycznym, aby doprowadzić nogę do normalności. Niestety od 10 km ból był już spory, od 20 km biegłem już praktycznie na jednej nodze. Stawałem 3 razy i ruszałem dalej. Na 31 km niestety już nie byłem zdolny nawet do truchtu. Tak po ludzku jest mi przykro, że nie pobiegłem na miarę swoich oczekiwań, bo wiem ile ciężkiej pracy w to włożyłem. Na większe podsumowanie całości przygotowań przyjdzie czas i obiecuję, że to zrobię – dodaje wejherowianin.
W tej konkurencji sportowej najlepszy okazał się Eliud Kipchoge, obywatel Kenii.