25.05.2021 10:19 0 WH/GOSRiT Luzino
Za nami mecz IV-ligowej drużyny Wikęd Luzino z Arką II Gdynia. Gdynianie strzelili aż cztery bramki, zaś goście – ani jednej. To oznacza, że zawodnicy z Luzina mają coraz bardziej skomplikowaną sytuację o utrzymanie się w obecnej lidze.
Przez większość spotkania, sytuacja na boisku była wyrównana. Dopiero w końcówce padły aż trzy z czterech bramek dla Arki II Gdynia. Wikęd Luzino grał w osłabieniu. Najpierw Franciszek Barzowski otrzymał czerwoną kartkę. Potem boisko opuściło dwóch graczy z urazami.
— Sytuacja przed decydującymi meczami w stawce o utrzymanie w IV lidze, robi się poważnie skomplikowana. Gracze do Luzina wrócili w bardzo złych humorach – mówi Piotr Klecha, prezes KTS-K Luzino.
Luzińska drużyna przez większość spotkania grała dyscyplinowanie w defensywie. Udało się stworzyć kilka groźnych sytuacji pod bramką gospodarzy, ale mimo to nie padł gol.
— Zabrakło wykończenia, szczęścia i dokładności Krystianowi Opłatkowskiemu, Konradowi Formeli i Łukaszowi Murakowskiemu – dodaje Klecha.
Kolejny mecz Wikęd Luzino już w niedzielę (30 maja) o godzinie 11:0 na luzińskiej murawie.
Skład Wikędu: Barczak - Borski, Lisowski (88. Rhode), Regulski, Damps - Barzowski - Murakowski (70. Sienkiewicz), Wicon, Formela (77. Godula), Dąbrowski (46. Wiczkowski) - Opłatkowski (88. Pietrucha).