Rumscy piłkarze wyszli zwycięsko z trudnej potyczki jaką w niedzielne południe postawili zawodnicy Lechii. Orkan SSA wygrał w Gdańsku 2:0 (1:0).
Powody do dumy mieli również kibice, którzy jednogłośnie zaśpiewali „gramy u siebie” co z resztą potwierdził brak odzewu miejscowych widzów.
W niedzielę na obiekt przy ulicy Traugutta w Gdańsku zagościło około 50-widzów wspomagających gorącym dopingiem piłkarzy Orkana Rumia. Znacznie mniej widzów zasiadło po stronie sympatyków miejscowej drużyny, a w śród nich był Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej- Grzegorz Lato.
W pierwszej odsłonie meczu tylko raz piłka znalazła swoją drogę do siatki. W 40 minucie wynik otworzył Paweł Drida. W drugiej części meczu, która także toczyła się w rytmie niezwykle wyrównanej walki gospodarze nie byli w stanie nadrobić małej straty bramkowej. Choć to właśnie lechici stworzyli więcej dogodnych sytuacji to jednak los był w tym pojedynku po stronie gości. Za sprawą sytuacji sam na sam w 76 minucie wynik na 0:2 zamienił Michał Smarzyński i była to jego już siódma bramka w tegorocznych rozgrywkach.
Chwilę przed końcowym gwizdkiem rzut wolny kilka centymetrów przed polem karnym Kamila Biecke otrzymali za faul miejscowi. Żółty kartonik za faul powędrował do pomocnika z Rumi oraz napomnienie do gracza Lechii który aż nadto okazywać zaczął swe niezadowolenie za jego zdaniem zbyt łagodną decyzji arbitra. Była to jednak już druga „żółć” dla Janusza Webera i te ostatnie sekundy niedzielnego meczu biało-zieloni kończyli w dziesięciu.
Orkana SSA: Biecke, Dirda, Kowol, Fera, Adamus (73 Kazubowski), Beyl, Bodzak, Prinz, Banaczek, Smarzyński, Szweda (90 Skwiercz). Lechia II: Pawłowski, Weber, Prusaczyk, Gładczuk, Rosiński (65 Kądziela), Zejglic (60 Łuczak), Brzeski (28 Żmijewski), Zieńczuk, Szuprytowski, Pruchnik, Bobrowski (46 Pomaski).
W sobotę 13 listopada o godz. 14 Orkan starciem z 13-tymi w tabeli Orlętami Reda zamknie rundę jesienną. Podopieczni Mieczysława Gierszewskiego w ostatnich meczach zaczęły grać, a przynajmniej zdobywać punkty. Redzianie dziś pokonali u siebie Energetyka Gryfino 2:1 a tydzień temu na wyjeździe bezbramkowo zremisowały z Cartusią Kartuzy. Ten mecz odbędzie się w Rumi. Tydzień później mecz z wejherowskim Gryfem (runda wiosenna).