Gryf zwyciężył w meczu Pucharu Polski z Zawiszą. Po wyrównany i bardzo emocjonującym spotkaniu, pokonał drużynę z Bydgoszczy po rzutach karnych 4:3!
Wyczekiwany przez wszystkich mecz Pucharu Polski doszedł do skutku. Mimo pochmurnej aury stadion na Wzgórzu Wolności zapełnił się kibicami. Ci, którzy przyszli z pewnością nie żałowali. Emocje sięgnęły bowiem zenitu.
Na przeciw siebie stanęli piłkarze Gryfa Orlex Wejherowo oraz Zawiszy Bydgoszcz. Pierwszoligowy przeciwnik do łatwych nie należał. Gra od początku była bardzo wyrównana. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1. Po 90 minutach było 2:2. Wszyscy czekali na dogrywkę. To jednak nie wystarczyło - wynik 3:3 oznaczał rzuty karne. Lepszy okazał się zespół z Wejherowa. Gryf wygrał 4:3!
Dzisiejsze spotkanie było zakwalifikowane, jako mecz podwyższonego ryzyka. Brak odpowiedniego przygotowania obiektu sprawił, że mecz nie odbył się w pierwszym terminie. Dziś jednak wszystko przebiegło bez komplikacji.
Gryf Wejherowo - Zawisza Bydgoszcz 3:3, karne 4:3
Bramki: 1:0 - Łukasz Krzemiński (2), 1:1 Kamil Majkowski (18), 2:1 - Mateusz Toporkiewicz (48), 2:2 - Wojciech Okińczyc (63), 2:3 - Rafał Piętka (112), 3:3 - Jarosław Felisiak (120)
Karne: 0:1 Rafał Piętka, 1:1 Dawid Pomorski, (1:1 Szymon Maziarz - obroniony), 2:1 Tomasz Kotwica, 2:2 Adrian Błąd, (2:2 Piotr Kołc - obroniony), 2:3 Patryk Klofik, 3-3 Przemysław Kostuch, (3:3 Kamil Majkowski - przestrzelił), 4:3 Paweł Politowski
Gryf: Ferra - Politowski, Kostuch, Kochanek, Oleszczuk (75 Pomorski) - Krzemiński, Kotwica, Kołc, Szymański, Gicewicz (58 Felisiak) - Toporkiewicz (77 Wicki)
Zawisza: Zapała - Kanik, Jankowski, Maziarz, Cuper - Majkowski, Piętka, Jackiewicz, Masłowski (63 Klofik) - Wójcicki, Okińczyc (105 Błąd)