Sopot w lecie jest jednym z najczęściej odwiedzanych przez windsurferów polskim miastem. Przed Ergo Hestia Cup, na wodach zatoki Gdańskiej, polscy i zagraniczni deskarze walczyli w regatach o Puchar Prezesa Grupy Ergo Hestia. Była to już dziesiąta edycja tej kultowej sopockiej imprezy. W tym roku regatom towarzyszyły dodatkowe sportowe emocje – impreza została wpisana w cykl międzynarodowych regat o Puchar Bałtyku.
Na starcie regat stanęło blisko 100 zawodników. Pogoda była dość zmienna, ale ostatecznie w ciągu trzech dni windsurfingowej rywalizacji, w dość dobrych warunkach udało się rozegrać po osiem wyścigów. – To były naprawdę bardzo przyjemne regaty. Trzeba przyznać, że komisja bardzo dobrze wykorzystała warunki, jakie panowały tutaj w Sopocie – opowiadał po regatach trener klasy Techno293 Arkadiusz Fedusio.
Rywalizację zdominowali Polacy. W klasie Techno 293 7.8 zwyciężyli Klaudia Mańkucka oraz reprezentant gospodarzy - SKŻ Hestia Sopot – Adrian Karcz. Na mniejszym żaglu najlepiej radzili sobie Piotr Sarol (GKŻ) i Maria Ratkowska (UKS Hals Sopot). Wśród najmłodszych uczestników regat – deskarzy klasy Techno 5.8 najlepiej zaprezentował się Marcin Pawłowski (UKS Hals Sopot). W klasie RS:X zwyciężyli Łukasz Grodzicki i Natalia Wójcik (SKŻ Hestia Sopot), RS:X junior Marcin Urbanowicz i Sylwia Skwarczyńska (SKŻ Hestia Sopot) zaś rywalizację w klasie Raceboard zdominował Paweł Frydrychowicz (SKŻ Hestia Sopot).