Poczciwe warszawy, fiaty 126p czy polonezy – te samochody i inne pojazdy, które mają już status klasycznych aut, można było podziwiać w minioną niedzielę (8 kwietnia) w Parku Starowiejskim w Rumi. Impreza, którą zorganizowali działacze „FSO Pomorze”, odbyła się w ramach inauguracji wiosennego sezonu.
Jeszcze kilkanaście lat temu posiadanie „malucha” nie było powodem do dumy. Odkąd używane auta z Zachodu czy z Japonii zapełniły polskie ulice, konstrukcje z czasów PRL popadały w niełaskę. Przestarzałe i zawodne, ale jednak niepozbawione uroku, dziś tryumfalnie powracają jako klasyki, a ceny zrekonstruowanych egzemplarzy mogą przyprawić o zawrót głowy.
O tym, że samochody z czasów PRL cieszą się ogromną popularnością, można było się przekonać podczas niedzielnej imprezy w Rumi. Można było podziwiać około 100 pojazdów, m.in. leciwą „syrenkę” czy milicyjny radiowóz.
– Pogoda nam bardzo dopisała, przez co frekwencja przerosła nasze oczekiwania. Wydarzenie przyciągnęło całe rodziny. Właściwie to zlot zorganizowany w dawnym klimacie przeobraził się częściowo w rodzinny piknik, a towarzyszyła temu niezwykle miła atmosfera – podkreśla Agnieszka Skawińska, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Rumi.
Zwiedzający wykonali setki pamiątkowych fotografii. Na zwiedzających czekał też wspólny grill. Dla najmłodszych zorganizowano zabawy na świeżym powietrzu.