Mieszkanki dzielnicy Janowo wreszcie mogą czuć się bezpieczniej. Po niemal trzymiesięcznych poszukiwaniach aresztowano mężczyznę podejrzanego o próby dokonywania gwałtów. Zdarzenia miały miejsce latem bieżącego roku.
Domniemany sprawca został zatrzymany dzięki temu, że jedna z pokrzywdzonych rozpoznała go jadąc autobusem. Kobieta skontaktowała się w czwartek z gdyńskim komisariatem policji i poinformowała funkcjonariuszy, że jeden z pasażerów autobusu jest najprawdopodobniej napastnikiem, który usiłował ją zgwałcić. Policjanci natychmiast zareagowali na zgłoszenie i zjawili się na jednym z przystanków. Podejrzany pasażer został zatrzymany, a kobieta potwierdziła złożone wcześniej zeznania. Wobec mężczyzny zastosowano trzymiesięczny areszt i postawiono mu zarzuty doprowadzenia do innej czynności seksualnej. Aresztowanemu grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Oprócz tego mężczyzna odpowie przypuszczalnie za posiadanie narkotyków, które miał przy sobie w momencie zatrzymania.
O sprawie stało się głośno latem tego roku. W lipcu i sierpniu w rumskiej dzielnicy Janowo pomiędzy ulicami Pomorską i Dębogórską zostały zaatakowane dwie kobiety. Sprawca usiłował dokonać na nich gwałtu. Na szczęście napadniętym udało się uciec.
