Prawdziwy najazd pasażerów przeżywa ostatnio Port Lotniczy w Rębiechowie. Kwietniowe statystki wskazują wzrost prawie o 40 proc. Sezon urlopowy dopiero się zaczyna, więc może być jeszcze lepiej.
W porównaniu z kwietniem 2010 roku, lotnisko im. Lecha Wałęsy odwiedziło niemal drugie tyle osób. Co może dziwić wpływ na to miał ubiegłorocznych wybuch islandzkiego wulkanu. Wówczas część lotów kierowano właśnie przez Gdańsk.
To jednak nie wszystko. Nieustannie rośnie ilość połączeń ze stolicy Pomorza. Popularne tanie linie lotnicze Wizzair udostępniły cztery nowe kierunki skandynawskie - duński Aarhus, norweski Stavanger, szwedzki Goeteborg i fiński Tampere. Ponadto z Gdańska od niedawna można polecieć również do Rygi (Air Baltic), Alicante (Ryanair) oraz Helsinek (Finnair). Tak bogata oferta zachęca do korzystania z usług gdańskiego lotniska, stąd doskonały wynik w postaci 38-procentowego wzrostu ruchu pasażerskiego.