14.04.2011 15:26 0

W sobotę, o 20.00 głosujemy na kaszubską ekipę!

Siódmy z kolei odcinek programu "Bitwa na głosy", który emitowany jest na antenie TVP 2 już w najbliższą sobotę, tj. 16.04. W programie zostały już tylko cztery drużyny,w tym – gdyńska i nie da się ukryć- kaszubska.

Po raz pierwszy drużyny zaśpiewają po dwa utwory. Tym bardziej trzymamy kciuki za Kaszubów. Wspomóc można ich, (a dokładniej- należy!) poprzez wys sms-y o treści 8 na numer: 7249 - podczs trwania programu. Przypomnijmy, że wygraną gdyńska ekipa chce przeznaczyć na Specjalny Ośrodek Szkolno Wychowawczy nr 1 w Gdyni.

Poniżej- wywiad z Tomaszem Fopke i Weroniką Korthals- uczestnikami programu. Rozmawiała: Marlena Nadolska.

Marlena Nadolska: Z odcinka na odcinek jesteście coraz lepsi! Jak to robicie?

Tomasz Fopke: Dziękuję za miłe słowa. Odpowiedź jest prosta: wytężona praca. Praktycznie cały wolny czas w tygodniu poświęcamy na ćwiczenia: muzyczne i choreograficzne. Pracujemy z wysokiej klasy fachowcami, którzy potrafią wydobyć z nas to, co najlepsze.

Weronika Korthals: Bitwa na Głosy to wspaniała przygoda w moim życiu. To ogromna dawka niesamowitych wrażeń.Śpiew, taniec, fantastyczni ludzie, wielka telewizyjna produkcja. Lubię kiedy dużo sie dzieje, a Bitwa na Głosy zdecydowanie to zapewnia. I bardzo się cieszę, że zwycięski zespół wygraną przeznaczy na cel charytatywny. Jeśli my wygramy to wspomożemy Specjalny Ośrodek Szkolno Wychowawczy nr 1 w Gdyni. Jego najpilniejszą potrzebą jest wyposażenie gabinetu do gimnastyki korekcyjnej, nieodzownego elementu pracy z niepełnosprawnymi dziećmi.

MN: Ile czasu poświęcacie na próby?

TF: Codziennie po kilka godzin wieczorami (od poniedziałku do czwartku). W piątek i sobotę w Warszawie jesteśmy od rana do wieczora. Wracamy w niedzelę nad ranem i mamy kilka godzin dla rodziny i na sen. 

WK: Próby wokalne i taneczne to nasza codzienność.Dużo ciężkiej i satysfakcjonującej pracy.Wciąż się rozwijamy. I na nasze szczęście publiczność to docenia. W pierwszych odcinkach byliśmy poza podium, potem znaleźliśmy się na 3. miejscu. Ostatnio byliśmy na 2.miejscu. Wielka radość nas ogarnęła!To wysokie miejsce jeszcze bardziej nas zmotywowało do pracy. Rodzina, przyjaciele i znajomi mocno nas wspierają. Bez Was byśmy nie dosięgnęli podium.Bardzo dziękuję za wsparcie, za wszystkie smsy. I ładnie proszę w imieniu całego zespołu Maćka o jeszcze:)

MN: Jak dobieracie repertuar?

TF: Nasze propozycje są analizowane przez Maćka i producentów, którzy ostatecznie wybierają dla drużyny repertuar na kolejne odcinki.

WK: Nad repertuarem czuwa nasz lider, czyli Maciej Miecznikowski. Cieszę się, że to właśnie on jest opiekunem naszej gdyńskiej grupy. Maciek jest niesamowitym liderem - ma talent, ma w sobie mnóstwo pozytywnej energii, ma cierpliwość i...naprawdę lubi ludzi. To dzięki niemu nasza grupa jest tak zgrana. A po kaszubsku już śpiewalismy kilkakrotnie podczas wywiadów:)

MN: Jak wyglądają próby?

TF: Muzyczne. Przychodzimy przygotowani- mamy rozczytane poszczególne partie wokalne. Jest rozśpiewanie i potem składamy utwory. Poprawiamy i próbujemy z akompaniamentem. Choreograficzne. Najpierw choreograf szkicuje z nami układ. Potem uczymy się poszczególnych kroków, ruchów. Następnie łączymy poszczególne elementy i próbujemy z akompaniamentem.

MN: Co zaprezentujecie w najbliższą sobotę?

TF: Nie mogę tego zdradzić. Powiem jedynie, że oba utwory są dynamiczne i w języku angielskim. Są to pozycje ogólnie znane.

MN: Było III, II... teraz czas na pierwsze miejsce?!

TF: Nie boimy sie wyzwań. Wiemy, że wiele osób nam kibicuje, w tym nasze rodziny. Będziemy się starać, aby wrócić z tej bitwy z tarczą.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...