Po zaciętym pierwszym spotkaniu "małego finału" w piątkowy wieczór w Gorzowie Lotos Gdynia uległ miejscowej drużynie AZSu PWSZ 60:68.
Pierwsze trzy kwarty dzisiejszego meczu były bardzo wyrównane. Po 10 minutach gospodynie prowadziły 17:14 zaś po pierwszej połowie 33:30. Po powrocie z szatni nasze zawodniczki były skoncentrowane i w trzeciej odslonie meczu zaczęły odrabiać stratę. Po 30 minutach podopiecznym Georga Dikeoulakosa udało się odrobić 2 punkty. Ostatnią kwartę gorzowianki rozpoczynały z jednopunktową przewagą. Jednak nie rozpoczęła się ona po myśli naszej drużyny. Gdynianki, które przystąpiły do tego meczu osłabione, podobnie jak w meczach półfinałowych zaczęły słabnąć. Ostatnią część meczu Lotos przegrał 8:15, a całe spotkanie 60:68.
Najskuteczniejszymi zawodniczkami "żółto-niebieskich" były: Elina Babkina - 20 pkt, Monica Wright 14 pkt (10 zb) oraz Milka Bjelica 12 pkt (17 zb)
Już dziś, o godzinie 18 Lotos Gdynia ponownie zmierzy się z KSSSE AZS PWSZ Gorzowem Wielkopolskim.
Mamy nadzieję, że drugie spotkanie o brązowy medal okaże się bardziej szczęśliwe dla naszej drużyny!